25-letni diler w rękach policji. Ma powiązania ze środowiskiem pseudokibiców

Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafił 25-letni mieszkaniec Lublina. Policjanci zabezpieczyli u niego ponad 7 kilogramów narkotyków, w tym mefedron, amfetaminę i marihuanę. Jak się okazało związany ze środowiskiem pseudokibiców mężczyzna, w najbliższym czasie planował wprowadzić je do obrotu. 25-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu 18 lat więzienia.

W ostatnim czasie policjanci z wydziału narkotykowego KMP w Lublinie uzyskali informację, że jeden z mieszkańców Lublina może posiadać znaczne ilości narkotyków. Ponadto dowiedzieli się przygotowuje się do wprowadzenia ich do nielegalnej sprzedaży. Mundurowi postanowili działać.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Częstował znajomych narkotykami, trafił do aresztu

Do zatrzymania 25-latka doszło w ostatnich dniach na terenie Lublina. Mężczyzna kompletnie nie spodziewał się spotkania ze stróżami prawa.

– Podczas przeszukania u mężczyzny, policjanci zabezpieczali łącznie ponad 7 kilogramów narkotyków w postaci mefedronu i pochodnych, amfetaminy oraz marihuany. Dodatkowo operacyjni zabezpieczyli pieniądze, wagi elektroniczne oraz zgrzewarkę do worków foliowych – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.

Jak się okazało, związany ze środowiskiem lubelskich pseudokibiców mężczyzna, jest dobrze znany policji. W przeszłości był już bowiem karany.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Narkotyki i nielegalne papierosy w domu u 20-latka z Lublina

25-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, gdzie usłyszał zarzuty w warunkach recydywy. Odpowie za przygotowywanie do wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Grozi mu nawet 18 lat za kratami.

fot. Policja