Międzynarodowy Dzień Epilepsji. Lublin rozświetli się na fioletowo
W geście solidarności z chorymi na epilepsję, w najbliższą środę (26 marca), elementy placu Litewskiego zmienią barwę na fioletową.
Międzynarodowy Dzień Epilepsji, nazywany też Lawendowym Dniem, obchodzony jest na całym świecie 26 marca. Został ustanowiony dla zwiększania świadomości społecznej na temat tej choroby – jej objawów, leczenia oraz codziennego funkcjonowania osób nią dotkniętych. To także okazja do promocji otwartości i zrozumienia, by chorzy na epilepsję mogli w pełni uczestniczyć w życiu zawodowym i społecznym.
W tym dniu, w geście solidarności z chorymi na padaczkę oraz ich rodzinami, wiele budynków na całym świecie jest podświetlanych na kolor fioletowy, który ma symbolizować nadzieję i wsparcie dla osób dotkniętych epilepsją.
W obchody Lawendowego Dnia jak co roku włączy się również Lublin. W środę od godz. 18:00 iluminacja Placu Litewskiego zaświeci się na fioletowo. Barwę zmieni oświetlenie topoli czarnej tzw. „Baobabu”, donic kasztanowców znajdujących się wzdłuż budynku Poczty Głównej oraz fontanny multimedialnej.
Padaczka to jedna z najczęściej występujących chorób neurologicznych, która dotyka około 1 proc. populacji w Polsce. W wyniku tego zaburzenia neurologicznego dochodzi do napadowych wyładowań w komórkach nerwowych. Objawiają się one w formie silnych wstrząsów i drgawek z możliwą utratą świadomości. W trakcie napadu należy zachować spokój i usunąć niebezpieczne przedmioty z najbliższego otoczenia chorego. Bardzo ważne jest, by nie powstrzymywać ataku i przede wszystkim nie wkładać niczego do ust osoby z napadem. Jeśli chory znajduje się w niebezpiecznej pozycji, należy go położyć w pozycji bocznej, bezpiecznej, aby zapewnić odpowiednią drożność dróg oddechowych. Należy także poluzować krawat, kołnierz czy inne rzeczy mogące utrudniać oddech. Ataki padaczkowe są bardzo męczące, dlatego po ich ustąpieniu należy osobie chorej dać czas na odpoczynek. Jeśli jest to pierwszy napad padaczkowy u danej osoby, drgawki trwają dłużej niż 5 minut, dojdzie do urazu podczas ataku lub napady padaczkowe następują po sobie, a pacjent nie odzyskuje przytomności należy wezwać karetkę.
Na terenie Lublina wsparcie dla osób chorych na padaczkę oferuje Lubelskie Stowarzyszenie Osób Chorych na Padaczkę i ich Rodzin „Drgawka”.
– Epilepsja nie przekreśla szansy na szczęśliwe i aktywne życie, realizację planów zawodowych czy osiąganie sukcesów. Niestety nadal mylimy padaczkę z innymi problemami zdrowotnymi i mamy liczne obawy dotyczące tej choroby. Dlatego ważnym elementem walki ze społecznymi uprzedzeniami jest wiedza na temat pierwszej pomocy. Po krótkim instruktażu każdy z nas będzie w stanie udzielić pomocy osobie z napadem padaczkowym – mówi Anna Augustyniak, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Społecznych.
fot. materiały prasowe
