Nie ma porozumienia z wykonawcą projektu nowego stadionu żużlowego. Miasto nalicza kolejną karę umowną

Brak przełomu w konflikcie między Miastem a firmą odpowiedzialną za projekt nowego stadionu żużlowego, spowodował naliczenie kolejnej kary umownej, tym razem na kwotę 88 tys. zł. Miasto jednocześnie zarzuca wykonawcy brak chęci do podpisania aneksu do umowy oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Jak informuje lubelski Ratusz, kary naliczane są za nieterminowe przekazanie każdego z poszczególnych elementów umowy za każdy dzień zwłoki.

Spór dotyczy umowy zawartej w sierpniu 2022 roku z konsorcjum firm Kavoo Invest z Poznania oraz Sybilski, Wesoły and Partners Constructions z Wrocławia. Kontrakt, wyceniony na ponad 7,4 mln zł, obejmował przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz uzyskanie wymaganych pozwoleń na budowę wielofunkcyjnego, w pełni zadaszonego obiektu z funkcją stadionu żużlowego.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Rozbudowa ul. Węglarza idzie pełną parą. Asfalt widać już niemal na całej długości (wideo)

Chodzi m.in. o: dokumentację i opinię geotechniczną oraz hydrogeologiczną, projekty budowlane oraz projekty rozbiórek i informacje BiOZ i dokumentację środowiskową wraz z raportem oddziaływania na środowisko, jako elementy stanowiące podstawę do uzyskania pozwolenia na budowę. Biuro Projektowe miało we własnym zakresie pozyskać również pozytywne uzgodnienia, decyzje i opinie dokumentacji projektowej od środowisk sportowych, gestorów mediów oraz właściwych urzędów. Dokumentacja miała być gotowa do 19 lipca 2024 roku.

Jednak, jak informują miejscu urzędnicy, do dziś wykonawca przedłożył jedynie niepełną dokumentację i mimo ponagleń ze strony Miasta, brakujących elementów nie uzupełnił.

– Przedstawiona 9 października przez biuro projektowe dokumentacja była niekompletna i niezgodna z umową. Brakowało w niej m.in. wymaganych uzgodnień gestorów mediów, właściwych urzędów, a w szczególności środowisk sportowych, w tym najistotniejszego dla uzyskania późniejszej licencji – środowiska motorowego, więc nie mogła stanowić podstawy do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę – tłumaczy Joanna Stryczewska z biura prasowego lubelskiego Ratusza.

W związku z tym w październiku Miasto naliczyło wykonawcy pierwszą karę na kwotę 206 tys. zł.

Jednak jak poinformował wczoraj Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju, wykonawca nadal, mimo ponagleń i naliczenia pierwszych kar umownych, nie przekazał kompletnej dokumentacji projektowej.

Dlatego za nienależyte wykonanie umowy i dalszą zwłokę w przekazaniu dokumentacji projektowo-kosztorysowej Miasto zdecydowało o wystawieniu kolejnej noty, tym razem na kwotę 88 tys. zł. Tym samym łączna wysokość kar naliczonych przez lubelski Ratusz wynosi już 294 tys. złotych.

– Opóźnienie w realizacji przez wykonawcę dokumentacji projektowej jest dla nas niezrozumiałe, tym bardziej, że na etapie wyboru projektanta udokumentowanie doświadczenia zawodowego było jednym z wymogów postępowania w trybie zamówień publicznych. W ten sposób chcieliśmy uniknąć komplikacji przy opracowaniu projektów dla tak wielowymiarowej inwestycji – dodaje Tomasz Fulara.

Jednocześnie Ratusz zarzuca wykonawcy, wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

– W związku z informacjami przekazywanymi opinii publicznej przez przedstawiciela biura projektowego, wyjaśniamy, że negocjacje między stronami umowy nigdy nie toczyły się przed Prokuratorią Generalną RP. Projektant przekazał miastu jedną prawidłowo wykonaną, zgodną z ustaleniami i umową, koncepcję nowej wielofunkcyjnej hali, która była poddana konsultacjom społecznym i w efekcie skierowana do realizacji dalszych prac projektowych. Nie przedstawił natomiast symulacji cenowej dla garażu podziemnego na kwotę 400 mln zł, jak podaje na łamach jednego z lubelskich portali – wyjaśnia rzeczniczka lubelskiego Ratusza.

Z ustaleń z września 2022 r. szacowany koszt realizacji konstrukcji części podziemnej – dwóch kondygnacji podziemnego parkingu pod całą płytą stadionu dla około 2,2 tys. samochodów wraz z niezbędnymi instalacjami – oszacowano na kwotę ok. 123,4 mln zł.

Ponadto, jak informują miejscy urzędnicy, wbrew pojawiającym się sugestiom zaproponowane przez projektanta zmiany do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie skutkowały potrzebą dodatkowych prac projektowych, bo od początku września 2022 r. (w ciągu miesiąca od zawarcia umowy) projektant znał wytyczne co do zakresu jaki ma obejmować koncepcja, którą zgodnie z tymi ustaleniami złożył w listopadzie 2022 r. Zamiast podziemnego parkingu projektant miał zaprojektować wolnostojący wielopoziomowy parking na ponad 600 miejsc.

Przedstawiciele lubelskiego Magistratu zapewniają również, że Miasto wielokrotnie podejmowało próbę aneksowania umowy z wykonawcą.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Budowa przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca’80 zbliża się ku końcowi (wideo)

– Pierwsze propozycje aneksów zostały przekazane już czerwcu 2023 r i dotyczyły zmiany terminu realizacji usługi. Kolejne, podpisane propozycje aneksów, opracowane w odpowiedzi na wnioski wykonawcy, zostały przesłane w listopadzie 2023 r. i ponownie dotyczyły wydłużenia terminu realizacji usługi – zgodnie z ustaleniami z wykonawcą z sierpnia 2023 r. -, ale również waloryzacji wynagrodzenia – zgodnej z zapisami w umowie – mówi Joanna Stryczewska. I dodaje: – Wykonawca jednak odmówił podpisania aneksów i zażądał dodatkowych zmian wykraczających poza zapisy umowne oraz stojących w sprzeczności z obowiązującą ustawą Prawo Zamówień Publicznych, m.in. w zakresie płatności niezgodnych z zawartą umową.

Jak informują miejscy urzędnicy, Miasto jak dotąd nie wypłaciło wykonawcy żadnych środków, co wynika z braku postępów w realizacji zadań wynikających z kontraktu. Problemem pozostaje również brak podpisania aneksu, który miałby uregulować dalsze działania związane z realizacją projektu.