Sekundniki odliczą czas na kolejnym skrzyżowaniu w Lublinie
To drugie w Lublinie skrzyżowanie, na którym pojawią się urządzenia odliczające czas do zmiany cyklu świateł. Chodzi o zbieg ulic: Prusa – Północna – Jaczewskiego. Montaż kolejnych sekundników rozpoczął się dziś rano.
Pierwsze w mieście odliczanie czasu do zmiany cyklu świateł zaczęło się na przełomie sierpnia i września br. W ramach prowadzonego przez lubelski Ratusz pilotażu, sekundniki pojawiły się wówczas na skrzyżowaniu ulic: Kunickiego – Rejtana – Zemborzycka.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Płynniej przejedziemy przez niektóre skrzyżowania. W mieście pojawiły się kolejne zielone strzałki
Teraz przyszedł czas na kolejną lokalizację, a mianowicie skrzyżowanie ulic: Prusa – Północna – Jaczewskiego. Jak poinformował Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie, montaż sekundników rozpoczął się tam w środę, 11 grudnia rano.
Ale nie jest to ostatnie słowo. Następne sekundniki mają pojawić się niebawem również w innych miejscach.
Kolejne rozważane lokalizacje to m.in. zbieg ulic: Armii Krajowej – Orkana, Andersa – Walecznych, Turystyczna – Kasprowicza czy Poligonowa – Zielone Wzgórze.
Po co sekundniki?
Zasada działania zainstalowanego obok sygnalizacji świetlnej sekundnika jest niezwykle prosta. Po zmianie światła na zielone lub czerwone, urządzenie zaczyna odliczać czas do kolejnej zmiany cyklu. Dzięki temu kierowca wie, ile czasu będzie miał na przejazd przez skrzyżowanie. Stojąc na czerwonym świetle może natomiast zawczasu przygotować się do ruszenia.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Budowa przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca’80 zbliża się ku końcowi (wideo)
Dla kierowców oznacza to większy komfort psychiczny, a dla ruchu, który dzięki temu rozwiązaniu może poprawić się nawet o 10 proc., znaczne usprawnienie.
fot. ZDiTM
