Wpadli z narkotykami w aucie. Najmłodszy z nich to 15-latek

Łącznie 100 gramów marihuany znaleźli policyjni wywiadowcy w Volkswagenie, którym poruszali się 23, 19 i 15-latek. Pełnoletni usłyszeli już zarzuty, natomiast najmłodszy z nich będzie tłumaczył się przed sądem dla nieletnich.

Wszystko rozegrało się w ostatni poniedziałek, 12 sierpnia, przy ulicy Lwowskiej w Lublinie. Policyjni wywiadowcy zauważyli podejrzanego Volkswagena, którym poruszali się trzej młodzi mężczyźni.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Diler „wypoczywał” nad zalewem w Zamościu. Narkotyki trzymał w śniadaniówce

– Funkcjonariusze rozpoznali ich, jako osoby mające w przeszłości kontakt z narkotykami – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.

Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli.

Jak się okazało, przeczucia ich nie zawiodły. Trzech młodzieńców w wieku 23, 19 i 15 miało przy sobie narkotyki. Przy czym najwięcej marihuany policjanci znaleźli przy 15-latku.

– Łącznie wywiadowcy zabezpieczyli 100 gramów środków odurzających – potwierdza nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 40-latek odpowie za uprawę konopi i posiadanie znacznej ilości narkotyków

Wszyscy zostali zatrzymani. Pełnoletni usłyszeli już zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi im do 3 lat więzienia. Natomiast 15-latek za posiadanie znacznej ilości marihuany będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich.

fot. Policja