niedziela, 8 września, 2024
Biała PodlaskaNa sygnaleWiadomościZ regionu

2-latka i jej starszy brat w porę wezwali pomoc do nieprzytomnej matki

Dwójka dzieci z Białej Podlaskiej wykazała się nadzwyczajną przytomnością umysłu, kiedy ich matka znalazła się w sytuacji zagrożenia życia. Intuicja i szybka reakcja 2-letniej dziewczynki oraz jej 14-letniego brata sprawiły, że pomoc dotarła na czas.

W tym tygodniu, na terenie Białej Podlaskiej, doszło do zdarzenia, które podkreśla znaczenie reagowania w krytycznych momentach. Dzieci, w wieku zaledwie 2 i 14 lat, udowodniły, że nawet najmłodsi mogą efektywnie zadziałać w sytuacji zagrożenia.

W związku z nagłym pogorszeniem się stanu zdrowia ich matki, 2-latka pierwsza zorientowała się, że dorosła nie reaguje na bodźce i potrzebuje pomocy. W reakcji na te sytuację, dziewczynka natychmiast powiadomiła swojego 14-letniego brata.

– Zaalarmowany 14-latek poszedł zobaczyć co się stało. Wówczas zobaczył nieprzytomną mamę leżąca na podłodze, która nie reagowała na próby kontaktu – relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska – Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej.

Bez wahania, chłopiec sięgnął po telefon i wykręcił numer alarmowy, precyzyjnie opisując sytuację i dostarczając wszystkich niezbędnych informacji służbom.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Policjanci eskortowali po meczu na Arenie Lublin nieprzytomnego 6-latka. Liczyła się każda sekunda (wideo)

Dzięki szybkiej reakcji rodzeństwa, służby medyczne w porę przybyły na miejsce zdarzenia, gdzie udzielono pierwszej pomocy i przetransportowano matkę dzieci do szpitala.

Z kolei policjanci z komendy w Białej Podlaskiej podjęli odpowiednie kroki w celu zapewnienia opieki dzieciom.

– Wezwani na miejsce mundurowi zatroszczyli się o opiekę nad dziećmi podczas nieobecności mamy – potwierdza rzeczniczka bialskiej policji.

Ten wyjątkowy przypadek pokazuje, jak nieoceniona jest umiejętność reagowania w sytuacjach kryzysowych. Odważne zachowanie rodzeństwa z Białej Podlaskiej to dowód na to, że bohaterstwo nie zna wieku i każdy, bez względu na swoje lata, może uratować czyjeś życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *