Był poszukiwany 6 listami gończymi. Wpadł na własne życzenie
O sporym pechu może mówić 50-letni mieszkaniec gminy Dorohusk, który od ponad dwóch lat skutecznie unikał wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna, za którym wydano aż sześć listów gończych, wpadł podczas policyjnej interwencji.
Wszystko rozegrało się wczoraj na terenie gminy Rejowiec Fabryczny. Mundurowi z miejscowego komisariatu dostali zgłoszenie od zaniepokojonego świadka o niebezpiecznym zachowaniu pieszego. Mężczyzna, który poruszał się w pobliżu drogi, mógł być pod wpływem alkoholu, stanowiąc zagrożenie dla ruchu.
– Na interwencję skierowany został policyjny patrol z komisariatu w Rejowcu Fabrycznym. W pobliżu wskazanego miejsca funkcjonariusze zauważyli odpowiadającego podanemu opisowi mężczyznę – przekazała nadkomisarz Ewa Czyż, oficer prasowy Policji w Chełmie.
Kiedy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli i sprawdzili jego dane, okazało się, że to poszukiwany od dwóch lat 50-latek z gminy Dorohusk.
Mężczyzna miał na koncie przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, wymiarowi sprawiedliwości oraz rodzinie i opiece. Łącznie wydano za nim aż 6 listów gończych.
50-latek po zatrzymaniu trafił prosto do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe dwa lata.
Fot. Policja