Zaatakował 10-latka w sklepie. Grozi mu do dwóch lat więzienia
Za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia odpowie 30-latek z Chełma, który w sklepie zaatakował 10-latka. Podczas robienia zakupów podszedł do chłopca, złapał za szyję i przeniósł do drzwi wyjściowych. 10-latek stracił na chwilę przytomność. Mężczyźnie grozi teraz do dwóch lat więzienia.
W czwartek, 9 maja, do chełmskiej komendy zgłosiła się 47-letnia kobieta, która poinformowała, że jej syn został zaatakowany przez dorosłego mężczyznę. Zdarzenie miało miejsce w sklepie podczas robienia zakupów.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Zaatakował ratowników medycznych i pogryzł materac w karetce. Zamiast do szpitala trafił do aresztu
– Z relacji kobiety wynikało, że jej 10-letni syn został złapany za szyję i przeniesiony pod drzwi wyjściowe po czym na chwilę stracił przytomność. Kobieta o całym zajściu dowiedziała się po powrocie syna do domu – przekazała sierżant sztabowy Angelika Głąb-Kunysz z Policji w Chełmie.
Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzny.
30-letni mieszkaniec Chełma został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Dzisiaj usłyszał zarzuty. Wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie dozoru Policji z zakazem zbliżania i kontaktowania się z chłopcem.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukradł artykuły spożywcze i zaatakował pracownicę ochrony. Grozi mu do 10 lat więzienia
Za przestępstwo uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
fot. Policja