Chciał nastraszyć komornika, groził bronią. Następne dwa miesiące spędzi w areszcie
Niecodzienne sceny rozegrały się w jednej z kancelarii komorniczych w Kraśniku. Do biura wtargnął 39-latek z przedmiotem przypominającym broń i zaczął grozić pracownikom. Mężczyzna twierdził, że chciał w ten sposób postraszyć komornika, który rzekomo miał niepokoić jego partnerkę.
Do zdarzenia doszło na początku tygodnia w Kraśniku. Przerażeni pracownicy jednej z kancelarii komorniczych wezwali policję, informując, że agresywny mężczyzna wszedł do biura z czymś, co wyglądało jak broń. Mężczyzna miał grozić pracownikom i krzyczeć, że „zrobi im krzywdę”.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo chwilę później agresor opuścił budynek.
Funkcjonariusze szybko ustalili, kim był napastnik. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec Kraśnika. Po wejściu do jego mieszkania, mundurowi obezwładnili i zatrzymali mężczyznę. W trakcie przeszukania zabezpieczyli przedmiot przypominający broń, a także naboje i plastikową amunicję.
Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Był pijany – w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zmuszania funkcjonariusza publicznego do zaniechania czynności służbowych.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna chciał „postraszyć” komornika, który – jak twierdził – miał niepokoić jego partnerkę.
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 39-latka na dwa miesiące. Grozi mu do 3 lat więzienia.
fot. Policja