Mościska. 60-latek roztrzaskał się na drzewie, miał ponad dwa promile

Kierujący Fordem 60-latek trafił do szpitala po tym, jak prowadzony przez niego samochód roztrzaskał się na drzewie. Do wypadku doszło w miejscowości Mościska (powiat radzyński). Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna był pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Do wypadku z udziałem osobowego Forda doszło w środę, 20 marca, ok. godz. 10:00 w miejscowość Mościska, w gminie Kąkolewnica.

>>> CZYTAJ TAKŻE: DK-2. Zderzenie dwóch samochodów osobowych w miejscowości Rogoźnica-Kolonia

Ze wstępnych ustaleń policjantów radzyńskiej drogówki wynika, że kierowca na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Za kierownicą Forda Focusa siedział 60-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

– Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że kierujący był pod działaniem alkoholu. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu – przekazał podkomisarz Piotr Mucha, oficer prasowy policji w Radzyniu Podlaskim.

Policja ustala obecnie dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowa Rokitnia. Tragiczny wypadek podczas wycinki drzewa

Poza utratą prawa jazdy mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się również liczyć z obowiązkiem zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.

Ponadto, zgodnie z nowelizacją Kodeksu Karnego sąd może orzec konfiskatę auta, gdy kierowca miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu albo pod wpływem alkoholu spowodował wypadek.