26-latek wjechał w latarnię. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierujący Hondą 26-latek, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w latarnię. Dodatkowo mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Ponadto policjanci znaleźli przy nim amfetaminę. Teraz grozi mu m.in. do 3 lat więzienia.
Wszystko rozegrało się w ostatni poniedziałek, 18 listopada, w Dęblinie. Będący świadkiem całego zdarzenia żołnierz 4 Pułku Saperów, zawiadomił służby ratunkowe o kolizji, do której doszło w pobliżu jednostki wojskowej – na ul. Podchorążych.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Pijany 28-latek spowodował kolizję i odjechał. Miał ponad 2 promile
W trakcie udzielania pomocy kierującemu zgłaszający oraz ratownicy wyczuli od niego silną woń alkoholu. Policjanci z dęblińskiego komisariatu potwierdzili, że 26-letni mieszkaniec powiatu ryckiego jest pijany.
– Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – przekazał aspirant Łukasz Filipek, oficer prasowy Policji w Rykach.
Jak ustali mundurowi, kierujący osobowa Hondą nie dostosował prędkości do warunków ruchu w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem zjechał z drogi i uderzył w przydrożna latarnię.
Jednak to nie wszystko. W trakcie kontroli policjanci znaleźli u kierującego zawiniątko z zawartością białego proszku.
– Wstępne badanie potwierdziło, że była to amfetamina – mówi aspirant Łukasz Filipek.
Dodatkowo policjanci przeprowadzili badanie testerem na zawartość środków odurzających w organizmie 26-latka. Wynik? Pozytywny.
26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a auto którym kierował odholowano na parking. Mężczyźnie zatrzymano też uprawnienia do kierowania.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijany 23-latek przyjechał na stację po alkohol. W schowku przewoził marihuanę
Kierujący usłyszał już zarzut podsiadania substancji psychotropowej oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji.
Grozi mu do 3 lat więzienia. Młody mężczyzna musi liczyć się również z utratą prawa jazdy, dotkliwą karą finansową oraz przepadkiem auta.
fot. Policja
Pingback: To mogło zakończyć się tragedią. Cofała na ekspresówce i spowodowała kolizję (wideo)