niedziela, 8 września, 2024
Na sygnaleŚwidnikWiadomościZ regionu

33-latka straciła 20 tys. złotych po telefonie od „pracownika banku”

Ok. 20 tysięcy złotych straciła 33-letnia mieszkanka Świdnika, po tym jak otrzymała telefon od fałszywego pracownika banku. Kobieta wierząc, że jej pieniądze są zagrożone, przelała swoje oszczędności na wskazany przez oszusta rachunek bankowy.

Pomimo licznych apeli policji koleje osoby dają się oszukać tzw. metodą „na pracownika banku”, a oszuści nie ustają w swoich staraniach, żeby dopaść następną ofiarę. Tym razem padło na 33-letnią mieszkankę Świdnika.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Dwoje Ukraińców i Gruzin odpowie za oszustwo metodą „na pracownika banku”

Zaczęło się tak jak zwykle. Na numer telefonu komórkowego „ofiary” zadzwoniła kobieta, podająca się za pracownika banku. Rozmówczyni poinformowała mieszkankę Świdnika, że jej pieniądze są zagrożone i ktoś próbował wyłudzić z konta kobiety pożyczkę na dużą kwotę.

Jedynym sposobem na uratowanie oszczędności, miało być przelanie pieniędzy na „bezpieczny” rachunek bankowy.

– Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że kobieta podająca się za pracownika banku wskazała rachunek, na który kazała przelać środki pieniężne, a po wpłacie pieniędzy na wskazane konto zostały one natychmiast wypłacone na terenie kraju – przekazała aspirant sztabowy Elwira Domaradzka, oficer prasowy policji w Świdniku.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oszustwa romantyczne to nie tylko „lekarz z Syrii” czy „rytuał miłości”. Jak się ustrzec przed cyberprzestępcami?

Mieszkanka Świdnika straciła blisko 20 tysięcy złotych. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *