Wypadek na ekspresówce w pobliżu Świdnika. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dzisiaj na drodze ekspresowej S12 na wysokości Świdnika. Kierujący Fiatem 21-latek uderzył w bariery energochłonne. Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdu wypadł silnik. Kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
W środę, 4 grudnia, ok. godziny 8:30 służby zostały zaalarmowane o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze ekspresowej S12 w pobliżu Świdnika.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Sokule: BMW wjechało do rzeki. Za kierownicą siedział 18-latek
– Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów wynika, że 21-letni mieszkaniec gminy Piaski jadąc samochodem marki Fiat w kierunku Chełma zjechał z drogi i uderzył w bariery energochłonne znajdujące się przy wiadukcie – przekazała aspirant sztabowy Elwira Domaradzka, oficer prasowy Policji w Świdniku.
Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdu wypadł silnik.
Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Przeprowadzone przez mundurowych badanie wykazało, że był trzeźwy.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przegaliny Małe. 18-latka jazdę zakończyła na słupie, wraz z pasażerką trafiła do szpitala
Policjanci wyjaśniają obecnie dokładne okoliczności tego zdarzenia.
fot. Policja
Pingback: Potrącił 13-latka na hulajnodze. Miał ponad 0,5 promila
Pingback: Opel uderzył w drzewo. 76-letni kierowca w szpitalu