Włamał się do kwiatomatu, łupy wręczył partnerce

Policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Zamościa. Mężczyzna wybił szybę w kwiatomacie i ukradł bukiet, który następnie wręczył swojej partnerce. Teraz grozi mu wieloletnia odsiadka.

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w pierwszy dzień wiosny, 21 marca, w Zamościu. Policjanci zostali zaalarmowani o kradzieży z włamaniem do… kwiatomatu.

>>> CZYTAJ TAKŻE: 29-latka i jej 50-letni kompan ukradli miedziane rynny ze świeżo wyremontowanego pałacu

Jak się okazało, pod osłoną nocy nieznany sprawca wybił szybę i zabrał warty 150 złotych bukiet. Natomiast, według szacunków właściciela, łączna wartość strat była znacznie wyższa i została wyceniona na ponad 3,5 tys. złotych.

– Sprawą zajęli się zamojscy kryminalni i w ramach prowadzonych działań ustalili osoby biorące udział w tym zdarzeniu. Po kilku godzinach od zgłoszenia, do sprawy zostali zatrzymani dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 25 i 26-lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu – przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu.

Policjanci odzyskali też skradziony bukiet, który młodszy ze sprawców zdążył wręczyć swojej partnerce.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Złodziej „meloman” przyłapany na próbie kradzieży samochodu. Właścicielce tłumaczył, że go tylko pilnuje

25-latek podczas policyjnego przesłuchania przyznał się do winy. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności, a za uszkodzenie cudzego mienia – do 5 lat.