wtorek, 1 kwietnia, 2025
KoszykówkaSport

PGE Start Lublin w półfinale Pucharu Polski!

PGE Start Lublin pokonał Dziki Warszawa 93:82 i zagra w sobotnim półfinale Pekao S.A. Pucharu Polski. Przeciwnikiem podopiecznych Wojciecha Kamińskiego będzie Górnik Zamek Książ Wałbrzych.

Już od pierwszych minut czerwono-czarni narzucili swój rytm. Tyran De Lattibeaudiere był niezwykle aktywny, co szybko przełożyło się na siedmiopunktową przewagę. Po trafieniu Ousmane Drame różnica urosła do 10 oczek, a kropkę nad „i” w tej części postawił Tevin Brown, który trafił zza łuku. Po pierwszej kwarcie PGE Start prowadził aż 15 punktami (29:14.)

W drugiej odsłonie Dziki starały się odrobić straty i zbliżyły się na siedem punktów, ale lublinianie znów wrzucili wyższy bieg. Do szatni schodzili, prowadząc 48:35.

Po przerwie rywale złapali wiatr w żagle i doprowadzili do remisu, a nawet na moment wyszli na minimalne prowadzenie. Wtedy jednak na scenę wkroczył Tevin Brown, który zaczął seryjnie trafiać za trzy. Dzięki temu po trzech kwartach to PGE Start znów był na prowadzeniu – 65:59.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Gorzka lekcja dla Startu Lublin w Wałbrzychu

W decydującej części meczu świetnie wszedł w grę CJ Williams, a Brown kontynuował swoją kanonadę. Ważne punkty dorzucał też Manu Lecomte. Mimo prób powrotu ekipy ze stolicy, przewaga lublinian nie była już zagrożona.

Ostatecznie Start wygrał 93:82 i zameldował się w półfinale Pucharu Polski, gdzie w sobotę w Sosnowcu zmierzy się z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.

Najwięcej punktów dla lublinian zdobył Tevin Brown – aż 34! Do tego dołożył 2 zbiórki. Po stronie Dzików wyróżnił się Janari Joesaar, który zapisał na swoim koncie 18 punktów, 10 zbiórek i 3 asysty.

PGE Start Lublin – Dziki Warszawa 93:82 (29:14, 19:21, 17:24, 28:23)

PGE Start Lublin: Brown 34, De Lattibeaudiere 19, Lecomte 11, Williams 11, Drame 10, Karolak 3, Ramey 3, Pelczar 2, Put, Szymański

Dziki Warszawa: Joesaar 18, Radicević 16, Fulkerson 13, Szlachetka 12, Bartosz 9, Andersson 6, Pamuła 3, Grochowski 3, Wesson 2, Mokros

fot. Start Lublin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *