Ciężarówka wjechała w samochód stojący na pasie awaryjnym. Kierująca Suzuki walczy o życie

Do groźnego wypadku doszło wczoraj rano na drodze ekspresowej S12 w miejscowości Sieprawice. Ciężarówka marki Man wjechała w stojące na pasie awaryjnym Suzuki. Kierująca samochodem osobowym 69-latka w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala.

Do zdarzenia samochodu ciężarowego z osobówką doszło w niedzielę, 1 września, ok. godz. 7:00 rano, w miejscowości Sieprawice (gmina Jastków) na odcinku drogi ekspresowej S12 prowadzącym w kierunku Warszawy.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek na ekspresówce w miejscowości Wilkołaz. Nie żyje 56-letni motocyklista

– Kierujący ciężarowym Manem 35-letni obywatel Mołdawii z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał ze swojego pasa i wjechał w osobowe Suzuki – przekazał nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem marki Suzuki 69-latka, która z powodu usterki zatrzymała się na pasie awaryjnym, w chwili wypadku znajdowała się na fotelu pasażera. W aucie włączone były światła awaryjne.

69-latka w stanie ciężkim trafiła o szpitala. Jak wykazało przeprowadzone przez mundurowych badanie kierujący ciężarówką był trzeźwy.

Okoliczności wypadku ustalają obecnie policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypadek z udziałem czterech samochodów na DK-63 pod Łukowem. Dwie osoby w szpitalu

Po wypadku droga S12 w kierunku Warszawy była przez kilka godzin zablokowana. Policjanci skierowali samochody na objazdy starą trasą na Warszawę.

– Po wykonanych czynnościach na miejscu i usunięciu rozbitych aut, ruch na drodze został przywrócony – poinformował nadkomisarz Andrzej Fijołek.

fot. Policja