Brutalnie pobił i okradł 24-latka. Odpowie też za posiadanie narkotyków
26-letni recydywista napadł na 24-latka w jednym z bloków na lubelskich Czubach. Brutalnie go pobił i ukradł saszetkę, w której były pieniądze, dokumenty oraz biżuteria. Sprawcy grozi nawet 18 lat za kratami.
Do napadu doszło w sobotę, 8 czerwca. 24-latek został zaatakowany w piwnicy jednego z bloków na Czubach w Lublinie.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Bił i kopał, aż zabił. 46-latek usłyszał zarzuty
Sprawca domagał się od mężczyzny kosztowności. Brutalnie bił go pięściami i kopał po całym ciele. Następnie przemocą zerwał łańcuszek. Zmusił też swoją ofiarę do oddania saszetki z pieniędzmi i dokumentami oraz markowego zegarka. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na ok. 4,5 tys. złotych.
– Nad sprawą od samego początku pracowali kryminalni z 7. komisariatu oraz z komendy miejskiej. Wspólne działania pozwoliły ustalić sprawcę. Jak się okazało, za napadem stał 26-letni recydywista. W czasie przeszukania w domu mężczyzny, policjanci odnaleźli poporcjowane narkotyki – poinformował nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pobili i okradli kolegę od kieliszka. Grozi im do 15 lat więzienia
26-latek w czwartek, 20 czerwca, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty rozboju w recydywie oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego trzymiesięcznego aresztu.
Sprawcy grozi do 18 lat więzienia.
fot. Policja
