13 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i 50 mandatów. Lubelska policja podsumowuje weekendowe działania Drift-stop
Dziesiątki skontrolowanych pojazdów, 64 wykroczenia oraz 13 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych to efekty weekendowych działań lubelskiej drogówki o kryptonimie „Drift-stop”, wymierzonych m.in. w „hałasujących” kierowców.
Wzmożone kontrole policji to reakcja na wykroczenia zgłaszane przez mieszkańców Lublina związane z dokuczliwym hałasem i agresywną jazdą. Dotyczą one głównie ulic w centrum miasta, które lubelska drogówka odwiedza najczęściej. Nie inaczej było w ostatni weekend. Intensywne działania policji prowadzone były w piątek i sobotę (9 i 10 sierpnia).
>>> CZYTAJ TAKŻE: Czołowe zderzenie Toyoty z TIR-em w miejscowości Tytusin. Jedna osoba nie żyje
– W swoich działaniach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie skupili się przede wszystkim na osobach rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa. Prowadzone były kontrole prędkości, sprawdzana była trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz tradycyjnie głośność wydechów – tłumaczy nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
Weekendowe kontrole to kontynuacja działań „Drift-stop”. Łącznie policjanci skontrolowali niemal sto pojazdów ujawniając przy tym 64 wykroczenia. Znaczna ich część dotyczyła nadmiernej prędkości i stwarzania zagrożenia na drodze.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zderzenie samochodu osobowego z TIR-em na węźle Kraśnik Południe. Jedna osoba trafiła do szpitala
Nie zabrakło też amatorów przeróbek układu wydechowego i innych niezgodnych z prawem modyfikacji. Efekt? Z powodu ujawnionych nieprawidłowości policja zatrzymała aż 13 dowodów rejestracyjnych.
A ostatni weekend z mandatem w dłoni zakończyło w sumie 50 kierowców.
fot. Policja