Najstarsza lubelska uczelnia przechodzi remont za ponad 70 mln zł. To największa modernizacja w historii KUL
Katolicki Uniwersytet Lubelski przechodzi największy remont w swojej ponad stuletniej historii. Gmach Główny, wraz ze słynnym dziedzińcem, jest w trakcie przebudowy wartej ponad 70 milionów złotych. Studenci wrócą tu najwcześniej w 2026 roku.
Na razie zajęcia odbywać się będą w Collegium Jana Pawła II, Centrum Transferu Wiedzy, a także w budynkach na kampusie Poczekajka i w Collegium Iuridicum. Do reprezentacyjnego Gmachu Głównego, z kultowym dziedzińcem, uczelnia planuje powrócić dopiero za dwa lata.
– To jedna z największych gruntownych przebudów tego budynku od momentu jego powstania – podkreśla Krzysztof Targoński, pełniący obowiązki kierownika Działu Inwestycji i Remontów KUL.
Prace obejmują zarówno modernizację wewnętrzną, jak i przebudowę otoczenia. Wewnątrz wymieniane są niemal wszystkie instalacje – elektryczne, teletechniczne i sanitarne – co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i funkcjonalności obiektu. Równocześnie przebudowywany jest dziedziniec, na którym stoi pomnik św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. Układ miejsca pozostanie taki sam, jednak pojawią się nowe alejki z granitu i nowoczesne rozwiązania wentylacyjne ukryte w ławkach od strony al. Racławickich.
Roboty prowadzone w zabytkowym budynku, datowanym na przełom XVIII i XIX wieku, odsłaniają także historyczne niespodzianki. Podczas przebudowy natrafiono m.in. na fundamenty dawnego klasztoru dominikańskiego.
Remont podzielono na kilka etapów. Zakończono już modernizację auli kard. Stefana Wyszyńskiego, gdzie po renowacji powrócą legendarne organy z okresu stanu wojennego. Ich ponowny montaż ma potrwać rok, a pierwsze koncerty planowane są na 2027 rok.
Łączny koszt inwestycji przekracza 70 mln zł – z czego 40 mln zł pochodzi z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a 31 mln zł to wkład własny uczelni. Zakończenie robót zaplanowano na drugą połowę 2026 roku.


Fot. KUL

