czwartek, 21 listopada, 2024
LublinNa sygnaleWiadomości

Rower wodny zaczął tonąć. Na pomoc ruszyli policyjni wodniacy

Do groźnej sytuacji doszło wczoraj nad Zalewem Zemborzyckim. Rower wodny zaczął nagle tonąć. Co gorsza, osoby które na nim przebywały, 38-latek i 36-latka, nie potrafiły pływać. Na szczęście policjanci z Posterunku Wodnego zobaczyli co się dzieje i od razu ruszyli na pomoc.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 sierpnia nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Uwagę policjantów z Posterunku Wodnego przykuł niepokojący widok.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragedia nad zalewem Zimna Woda w Łukowie. Nie żyje 51-letni mężczyzna

– W odległości około 100 metrów od brzegu znajdował się przechylony rower wodny, który zaczął tonąć. Na jednostce pływającej były dwie osoby bez kamizelek ratunkowych – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy policji w Lublinie.

Mundurowi od razu ruszyli na pomoc i już po chwili dopłynęli na miejsce łodzią patrolową.

Osoby znajdujące się na rowerze wodnym trafiły na pokład policyjnej łodzi, a rower został odholowany do brzegu. Jak się okazało zarówno 38-latek, jak i 36 latka nie potrafili pływać.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niebezpieczna sytuacja nad Zalewem Zemborzyckim. Policjanci wyciągnęli z wody 49-letniego Amerykanina (wideo)

– W rozmowie z policjantami oświadczyli, że podczas pływania rower wodny nagle zaczął nabierać wody i tonąć. Po udzielonej pomocy, oboje podziękowali policjantom za czujność oraz szybką reakcję – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

ruszyli policyjni wodniacy

fot. Policja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *