Wjechał w starszą kobietę na pasach i uciekł. Grozi mu do 16 lat więzienia

Lubelscy policjanci zatrzymali 42-latka, który w poniedziałek na ul. Herberta w Lublinie potrącił 78-latkę i zbiegł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych już kilka godzin później. Był nietrzeźwy. Miał też cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Starsza kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Sprawcy grozi do 16 lat pozbawienia wolności.

Wszystko rozegrało się w ostatni poniedziałek, 23 września, ok. godz. 12:00 na ul. Herberta w Lublinie. Kierujący pojazdem marki Audi potrącił starszą kobietę w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych. Po wszystkim mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając ranną seniorkę na jezdni.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Sterroryzował pracownika sklepu kanistrem z benzyną. Jego łupem padły zdrapki i losy na loterię

78-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Poszukiwania sprawcy

Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy wypadku. W pierwszej kolejności przejrzeli zapisy z kamer monitoringu znajdujących się w rejonie miejsca zdarzenia.

– Po około dwóch godzinach, policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, w wyniku penetracji terenu ujawnili pojazd zaparkowany na jednym z parkingów w dzielnicy Czuby – relacjonuje młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska, oficer prasowy lubelskiej Policji.

Zatrzymali też jego właściciela, 42-letniego mieszańca Lublina. Pojazd trafił natomiast na policyjny parking.

Jak się okazało, chwili zatrzymania 42-latek był nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, mężczyzna wsiadł za kierownicę mimo cofniętych uprawnienia do kierowania pojazdami.

– Od 42 latka została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu oraz środków odurzających. Zostanie wykonana retrospekcja, która wykaże czy mężczyzna był nietrzeźwy w momencie zdarzenia – przekazała młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska.

42-latek oświadczył mundurowym, że nie zatrzymał się po zdarzeniu, bo spanikował. Teraz będzie tłumaczył się w sądzie.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kierowca miał 2 promile, a pasażer plecak wypełniony różowym proszkiem. Okazało się, że to amfetamina

W środę, 25 września, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Za spowodowanie wypadku drogowego, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu do 16 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja