Fałszywy policjant zatrzymany. 32-latek wyłudził łącznie 300 tys. zł

Lubelscy mundurowi wytropili 32-latka, który brał udział w oszustwach metodą „na policjanta”. Jego ofiarą padły dwie mieszkanki Parczewa, które straciły łącznie 300 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany kilka dni temu na terenie woj. dolnośląskiego.

Do oszustw, których ofiarami padły dwie mieszkanki Parczewa doszło w połowie stycznia tego roku.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Nowa forma oszustwa. Tym razem „na konsultantkę portalu ogłoszeniowego”

Najpierw do 71-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika Poczty Polskiej. Potem „do akcji” wkroczył rzekomy policjant, który nakłonił seniorkę by zlikwidowała lokaty w banku i przekazała gotówkę w umówionym miejscu. Wszystko w celu ochrony pieniędzy przed oszustami… Zmanipulowana emerytka pozostawiła reklamówkę, w której było 50 tysięcy złotych na parkingu obok pojemników na śmieci.

Następnie za cel oszust obrał 62-latę. Schemat działania był podobny. Podając się za policjanta poinformował nieświadomą podstępu kobietę o zagrożonych pieniądzach na jej koncie bankowym. Następnie polecił zlikwidować lokaty i przelać gotówkę na wskazany rachunek. Część środków kobieta przesłała przelewem, a kolejne spakowała do reklamówki i wyrzuciła przez okno mieszkania. Straciła łącznie ok. 250 tysięcy złotych.

O sprawie pisaliśmy tutaj.

– Do realizacji kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z policjantami z wydziału kryminalnego z parczewskiej komendy doszło kilka dni temu na terenie województwa dolnośląskiego. Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, którego typowali do oszustw metodą „na policjanta” – przekazała sierżant sztabowy Anna Borowik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

– Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany mężczyzna odebrał pieniądze od pokrzywdzonych kobiet – potwierdza sierżant sztabowy Anna Borowik

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lubelskie CBZC rozbiło grupę oszustów działających metodą „na pracownika banku”. 13 osób zatrzymanych!

32-latek został osadzony w policyjnym areszcie. W Prokuraturze Rejonowej w Parczewie usłyszał zarzut udziału w oszustwie.

Decyzją Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego trzymiesięcznego aresztu. Grozi mu do 8 lat więzienia.

fot. Policja