Pędził 125 km/h w terenie zabudowanym i wyprzedzał w niedozwolonym miejscu. Efekt? 3,5 tys. zł mandatu i 25 punktów karnych

3,5 tys. złotych mandatu i 25 punktów karnych „zarobił” 40-letni kierowca Volkswagena Passata. Mężczyzna został przyłapany przez policjantów na wyprzedzaniu w niedozwolonym miejscu, i 2,5-krotnym przekroczeniu dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na drogach powiatu lubelskiego. Policjanci z lubelskiej drogówki zwrócili uwagę na niebezpieczne manewry kierującego samochodem marki Volkswagen Passat. Pomimo panujących na drodze trudnych warunków, kierowca łamał przepisy i nie zważał na ograniczenia prędkości.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Ryzykowne manewry na drogach powiatu hrubieszowskiego ujawnione przez policyjne kamery (wideo)

– Tuż przed łukiem drogi w miejscu niedozwolonym kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen Passat 40-latek, zdecydował się na wyprzedzenie innego pojazdu. Następnie wjechał w obszar zabudowany i tam popełnił kolejne wykroczenie. Podczas pomiaru prędkości, w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h wideorejestrator pokazał 125 km/h – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy policji w Lublinie.

Kierowca został zatrzymany w miejscowości Kosarzew Dolny (gmina Krzczonów). Za popełnione wykroczenia funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 3,5 tys. złotych i nałożyli na niego 25 punktów karnych. Tym samym 40-letni kierowca pożegnał się z prawem jazdy.

Policja apeluje o rozsądek na drodze.

fot. Policja