Poszukiwany schował się przed mundurowymi na… balkonie sąsiadki

Poszukiwany przez sąd 57-letni puławianin wybrał sobie nietypową kryjówkę. Aby uniknąć zatrzymania, mężczyzna przeskoczył na balkon sąsiadki i tam schował się pod kartonami. Mundurowi okazali się jednak sprytniejsi niż przypuszczał. 57-latek został zatrzymany i trafił do zakładu karnego gdzie spędzi najbliższe 8 miesięcy.

We wtorek, 12 marca, policjanci z wydziału kryminalnego puławskiej komendy pojechali do jednego z mieszkań na terenie miasta. Mundurowi podejrzewali, że przebywa tam mężczyzna, poszukiwany do odbycia kary więzienia.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Szafa okazała się za ciasna, więc schował się przed mundurowymi pod stołem

– W mieszkaniu słychać było głos, który ucichł, gdy policjanci zapukali do drzwi – mówi komisarz Ewa Rejn – Kozak, oficer prasowy policji w Puławach.

Policjanci zakładając, że poszukiwany może chcieć wyjść przez okno, przygotowali się i na taką ewentualność. Jak się okazało, całkiem słusznie.

– Funkcjonariusz, który znajdował się pod balkonem 57-latka zauważył, że mężczyzna przechodzi na sąsiedni balkon i znika – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak.

Wtedy policjanci weszli do sąsiedniego mieszkania i ku zdumieniu jego właścicielki, na balkonie znaleźli ukrytego pod kartonami mężczyznę.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejny pedofil z wyrokiem zatrzymany przez policyjnych poszukiwaczy. Przed mundurowymi schował się w piwnicy

57-letni mieszkaniec Puław został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższe 8 miesięcy za przestępstwa przeciwko mieniu.

fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne