Z nożem w ręku groziła ciężarnej sąsiadce, że ją zabije
Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafiła 37-latka z Puław, podejrzana o groźby karalne. Trzymając w dłoni nóż, kobieta groziła swojej ciężarnej sąsiadce, że ją zabije. Teraz to jej grozi do 4,5 roku więzienia.
Wszystko zaczęło się w niedzielny (1 grudnia) wieczór na jednym z puławskich osiedli. Do stojącej przed blokiem kobiety, podeszła inna mieszkanka bloku i trzymając w dłoni nóż kilkakrotnie zagroziła, że ją zabije.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Kolejny fałszywy policjant w rękach lubelskich stróżów prawa
Przerażona puławianka zawołała na pomoc partnera będącego w mieszkaniu. Widząc mężczyznę, który wybiegł przed blok, agresorka uciekła.
– Po tym jak pokrzywdzona zgłosiła się do komendy i złożyła zawiadomienie w tej sprawie, policjanci zatrzymali podejrzaną o groźby 37-letnią mieszkankę Puław – przekazała komisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Policji w Puławach.
Jak się okazało, 37-latka od około miesiąca groziła swojej sąsiadce, że ją zabije, a w dniu zdarzenia dodatkowo wzięła do ręki nóż.
37-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Mieszkanka Puław usłyszała już zarzut kierowania gróźb karalnych zabójstwa. Decyzją sądu została aresztowana na trzy miesiące.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zabójstwo 45-latki z Dęblina. Syn ofiary tymczasowo aresztowany
Ze względu na to, że była już karana za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu i odbywała z tego tytułu karę pozbawienia wolności będzie odpowiadała w warunkach tzw. recydywy. Tym samym że kara jaką może nałożyć na nią sąd będzie zwiększona o połowę.
Grozi jej do 4,5 roku więzienia.
fot. Policja
Pingback: Bił wujka pogrzebaczem i polewał go wrzątkiem. 39-latek tymczasowo aresztowany