Łoś nagle wbiegł na ekspresówkę. Efekt? Dwa rozbite samochody, jedna osoba w szpitalu (foto)
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na drodze ekspresowej S17 na wysokości Ryk. W pewnym momencie na jezdnię wbiegł łoś. W efekcie zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Zdarzenia drogowe z pojawiającym się niespodziewanie na drodze dzikim zwierzęciem często mogą mieć poważne konsekwencje. Przekonali się o tym kierujący Skodą 47-latek i siedząca za kierownica Opla 35-latka, którym na jezdnię nagle wtargnął łoś.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Groźne zderzenie w Tomaszowie Lubelskim. Trzy osoby, w tym dwoje dzieci trafiło do szpitala
Wszystko rozegrało się w niedzielę, 5 stycznia, ok. godz. 1:00 na na drodze ekspresowej S17 na pasie w kierunku Lublina, pomiędzy zjazdem na Ryki, a zjazdem na Moszczankę.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że na drogę ekspresową wtargnął łoś i uderzył w osobową Skodę kierowaną przez 47-latka. W wyniku zderzenia jego auto uderzyło w Opla kierowanego przez 35-latkę, który znajdował się na lewym pasie ruchu – przekazał aspirant Łukasz Filipek, oficer prasowy ryckiej Policji.
W efekcie uszkodzeniom uległy oba samochody. Jeden pojazd wjechał do rowu a drugi na pas zieleni.
Ponadto, do szpitala przewieziono 18-letnią pasażerkę Opla.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Borki: BMW roztrzaskało się na drzewie. 19-letni kierowca w szpitalu
Droga nie była zablokowana, ruch odbywał się bez utrudnień.
fot. Policja
Pingback: Tragiczny wypadek w powiecie biłgorajskim. Nie żyje 52-letni kierowca Volkswagena