Pijana przyjechała na stację po alkohol. Gdy wyjeżdżała uderzyła w… radiowóz

Wczoraj na jednej ze stacji paliw w Tomaszowie Lubelskim kierująca Citroenem 45-latka, zawracając uderzyła w zaparkowany radiowóz. Jak się okazało, powodem stłuczki była nie tylko nieostrożność kierującej, lecz także jej stan trzeźwości. W organizmie miała bowiem blisko 2 promile alkoholu.

Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek, 25 czerwca, wieczorem w Tomaszowie Lubelskim. Na jedną ze stacji paliw przyjechała 45-letnia mieszkanka miasta.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Pijany kierowca szalał po ulicach Lublina. Uciekając doprowadził do kolizji (wideo)

– Kobieta zrobiła zakupy, wsiadła do samochodu i kiedy zaczęła zawracać nie zauważyła stojącego obok oznakowanego radiowozu policyjnego w wyniku czego uderzyła w tył pojazdu – relacjonuje aspirant Monika Ryczek z policji w Tomaszowie Lubelskim.

Jak się okazało, problemy z orientacją kierującej miały konkretną przyczynę. Przeprowadzone przez mundurowych badanie alkomatem wykazało, że 45-latka miała w organizmie blisko 2 promile. Jak się okazało kobieta przyjechała na stację po alkohol.

– Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kobieta za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem – dodaje aspirant Monika Ryczek.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kompletnie pijany 28-latek spowodował kolizję z Oplem i radiowozem. Prowadził pomimo sądowego zakazu

Kobiecie grozi m.in. do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości co najmniej 5 tys. zł.

fot. Policja