Wężykiem i bez świateł. Pijacki rajd zakończyła na znaku drogowym

Ponad 1,5 promila miała kierująca Volkswagenem 46-latka, która w środku nocy jechała wężykiem i bez włączonych świateł drogą krajową numer 17. Na koniec uderzyła w znak drogowy. Dalszą jazdę uniemożliwił jej inny kierowca, który zabrał kobiecie kluczyki i powiadomił odpowiednie służby.

Wszystko rozegrało się w niedzielę, 18 sierpnia, ok. godz. 23:00. Mundurowi dostali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwej kierującej pojazdem marki Volkswagen.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Pijany 31-latek wsiadł za kierownicę i rozbił się na drzewie. Zapomniał, że nie ma prawa jazdy

– Zgłaszający wyjaśnił policjantom, że jechał drogą krajową numer 17 od strony Starego Zamościa w kierunku Zamościa. W pewnej chwili zauważył, że z naprzeciwka wężykiem bez włączonych świateł jedzie pojazd. Kierująca nim kobieta nagle tuż przed nim skręciła w drogę biegnącą w kierunku miejscowości Chomęciska Małe, a po pokonaniu kilku metrów uderzyła w przydrożny znak i zatrzymała się – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska–Bubiło, oficer prasowy Policji w Zamościu.

Mężczyzna od razu podbiegł do pojazdu, aby udzielić pomocy kierującej. Kiedy otworzył drzwi wyczuł od kobiety silną woń alkoholu. Aby niemożliwość jej dalszą jazdę wyjął kluczyki ze stacyjki i zadzwonił na numer alarmowy.

Mundurowi, którzy dotarli na miejsce zbadali stan trzeźwości kierującej Volkswagenem. Wynik badania tylko potwierdził ich przypuszczenia.

– 46-latka z gminy Stary Zamość miała w wydychanym powietrzu ponad 1,5 promila – przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska–Bubiło.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poszukiwana 43-latka jechała bez świateł drogą wyłączoną z ruchu. Wypatrzyli ją mundurowi

Kobieta straciła już prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo wkrótce odpowie przed sądem. Grozi jej do 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka kara finansowa.

fot. Policja