Pomazał zabytkowe kamienice w centrum Zamościa. Grozi mu do 8 lat więzienia
Policjanci zatrzymali 26-latka podejrzanego o namalowanie napisów na ścianach kilku zabytkowych kamienic na Rynku Wielkim w Zamościu. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Odpowie za naruszenie przepisów o ochronie zabytków.
W ubiegłym tygodniu policjanci dostali informację, że ktoś namalował napisy na elewacji kilku zabytkowych kamienic na Rynku Wielkim w Zamościu.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 29-latka i jej 50-letni kompan ukradli miedziane rynny ze świeżo wyremontowanego pałacu
– Na miejsce natychmiast pojechali policjanci Oddziału Prewencji Policji w Lublinie z siedzibą w Zamościu. Po szybkim ustaleniu szczegółów zdarzenia i rysopisu sprawcy rozpoczęli poszukiwania osoby odpowiedzialnej o ten czyn. Podejrzanego zauważyli na klatce schodowej jednej z kamienic – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu.
Sprawcą okazał się 26-letni mieszkaniec miasta.
– Kurtka, w którą był ubrany wybrudzona była farbą. Policjanci w kieszeni kurtki odnaleźli również sprej z farbą – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło.
26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W czasie zatrzymania był nietrzeźwy. W organizmie miał prawie dwa promile alkoholu. Wartość strat spowodowanych namalowaniem na kamienicach napisów oszacowano na kwotę ok. 2,5 tys. złotych.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pomazali sprayem kładkę dla pieszych w Lubartowie
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Odpowie za naruszenie przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zgodnie z prawem, kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Dodatkowo w razie skazania za powyższe przestępstwo sąd orzeka na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków nawiązkę w wysokości do wartości zniszczonego zabytku.
Decyzją prokuratora 26-latek został objęty policyjnym dozorem.