Wpadł w poślizg i uderzył w skarpę. Miał 2,5 promila i kierował bez uprawnień

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierujący Mitsubishi 48-latek, który w Ujazdowie (powiat zamojski) wpadł w poślizg i uderzył w skarpę. Dodatkowo mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, a samochód nie posiadał ważnych badań technicznych.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 6 października, po południu w Ujazdowie (gmina Nielisz).

>>> CZYTAJ TAKŻE: Volkswagen spadł ze skarpy. Poważnie ranna pasażerka trafiła do szpitala

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący Mitsubishi 48-letni mieszkaniec gminy Nielisz, na łuku drogi wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną skarpę. W konsekwencji auto przewróciło się na lewy bok.

27-letni pasażer wyszedł z samochodu o własnych siłach, natomiast 48-latkowi pomogli świadkowie zdarzenia.

Od kierującego wyczuwalna była woń alkoholu.

– Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila. Pasażer Mitsubishi był natomiast trzeźwy – przekazała podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło, oficer prasowy zamojskiej Policji.

48-latek został przewieziony do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie doznał obrażeń.

Jednak to nie koniec jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych.

48-latek wkrótce odpowie za kierowanie „na podwójnym gazie” oraz popełnione wykroczenia drogowe. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu m.in. do 3 lat pozbawienia wolności.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ciężarówka przewróciła się do rowu. Z naczepy wysypały się tony buraków (zdjęcia)

Na miejscu wypadku pracowały służby ratunkowe: policjanci, strażacy, druhowie z OSP oraz załoga karetki pogotowia. Mundurowi wykonali oględziny miejsca i pojazdu, przesłuchali świadków. W tym czasie ruch w Ujazdowie był utrudniony.

fot. Policja