Ugodził nożem kompana od kieliszka. Grozi mu dożywocie

Kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności grozi 48-latkowi z powiatu zamojskiego, który ugodził nożem znajomego. Do zdarzenia doszło podczas wspólnego spożywania alkoholu. Agresję u 48-latka wywołała kłótnia o kobietę. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

W piątek, 24 stycznia, kilka minut przed godziną 18:00 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał niepokojące zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden z mieszkańców powiatu został ugodzonym nożem. Na miejsce od razu udali się policjanci.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Rzuciła go dziewczyna, więc postanowił odreagować. Teraz odpowie przed sądem

Z ustaleń mundurowych wynika, że do domu 50-latka przyszedł jego 48-letni znajomy. Mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. W pewnej chwili wywiązała się miedzy nimi kłótnia o kobietę.

– 48-latek zaczął grozić pokrzywdzonemu, a po chwili wyciągnął nóż i zaatakował raniąc 50-latka w szyję i klatkę piersiową. Po tym oddalił się – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło, oficer prasowy Policji w Zamościu.

Wtedy pokrzywdzony zadzwonił na numer alarmowy. Załoga karetki pogotowia przetransportowała go do szpitala.

Niedługo potem policjanci zatrzymali 48-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak wykazało badanie alkomatem był nietrzeźwy. W organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu.

48-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragiczny finał pożaru budynku przy ul. Nowy Świat. Jedna osoba nie żyje

Sąd na wniosek śledczych zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zamościu.

fot. Policja