Nudziło mu się, więc wepchnął przechodnia pod nadjeżdżający autobus (wideo)

W ostatni piątek na ulicy Lubartowskiej w Lublinie doszło do dramatycznego zdarzenia, kiedy młody mężczyzna wepchnął przypadkowego przechodnia pod nadjeżdżający autobus. Zaledwie kilka godzin po incydencie, sprawca został zatrzymany przez Policję.

W piątkowe popołudnie w Lublinie doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Na ulicy Lubartowskiej, młody mężczyzna bez żadnego wyraźnego powodu, wepchnął przypadkowo napotkanego przechodnia pod jadący w stronę Choin trolejbus linii 160. Następnie sprawca i jego kompan oddalili się z miejsca zdarzenia. Natychmiast zareagowali świadkowie, którzy o incydencie zawiadomili służby.

W wyniku zdarzenia poszkodowany został 39-letni mężczyzna, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Całe zajście zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu, co znacząco przyspieszyło działania mundurowych.

Sprawą niezwłocznie zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

– Do działań natychmiast skierowano kryminalnych, którzy rozpoczęli poszukiwania. Na miejscu z kolei pracowali funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy przeprowadzili oględziny – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Sprawcy rozboju na 58-latku z Lubartowa zatrzymani. Wśród nich 24-letnia kobieta

Policjantom w krótkim czasie udało się zidentyfikować i zatrzymać dwóch mężczyzn w wieku 24 i 29 lat. W toku prowadzonych przez funkcjonariuszy czynności ustalono sprawcę zdarzenia. Okazał się nim młodszy z zatrzymanych. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Obecnie przebywa pod policyjnym dozorem.

Za swój czyn, 24-latek może otrzymać karę do 3 lat pozbawienia wolności.

fot./wideo: Policja | 24-latek wepchnął przypadkowo napotkanego przechodnia pod nadjeżdżający autobus.