Zaatakował ratowników medycznych i pogryzł materac w karetce. Zamiast do szpitala trafił do aresztu
Do policyjnego aresztu trafił 40-latek, który znieważył ratowników medycznych i naruszył ich nietykalność cielesną. Agresor w dodatku pogryzł materac w karetce, która po niego przyjechała. Wcześniej wezwał medyków, bo spadł z roweru. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę, 7 kwietnia, w Poniatowej. Mundurowi z opolskiej komendy zostali wezwani przez ratowników medycznych zaatakowanych przez pacjenta, któremu udzielali pierwszej pomocy.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Agresywny pacjent zaatakował ratowników medycznych. Grozi mu do 3 lat więzienia
Wcześniej mężczyzna sam zadzwonił na pogotowie, gdyż potrzebował pomocy medycznej, po tym jak spadł z roweru.
– Z relacji ratowników wynikało, że od samego początku badania 40-latek stał się bardzo agresywny – mówi aspirant Katarzyna Bigos, oficer prasowy policji w Opolu Lubelskim.
Mieszkaniec gminy Opole Lubelskie znieważał ratowników, groził im pozbawieniem życia, a także naruszył nietykalność cielesną jednego z nich. Próby zwracania uwagi na niewłaściwe zachowanie tylko potęgowały jego wzburzenie.
W pewnym momencie 40-latek pogryzł specjalistyczny materac medyczny będący na wyposażeniu karetki.
– 40-latek został zatrzymany i po zbadaniu przez lekarza trafił do policyjnego aresztu – przekazała aspirant Katarzyna Bigos.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podstępem weszli do domu 74-latka, a potem go pobili i okradli
We wtorek, 9 kwietnia, mężczyzna usłyszał łącznie cztery zarzuty: znieważenia ratowników medycznych, naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich, kierowania gróźb karalnych wobec ratowników i uszkodzenia mienia
Zgodnie z kodeksem karnym 40-latkowi grozi do 3 lat więzienia. Za swoje zachowanie odpowie wkrótce przed sądem.
Pingback: Zaatakował 10-latka w sklepie. Grozi mu do dwóch lat więzienia
Pingback: Nieszczęśliwy finał zabawy z psami. Pogryziony 11-latek trafił do szpitala