Rolnicy stracili cierpliwość. Będzie strajk generalny
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych (NSZZ RI) „Solidarność” ogłosił, że 9 lutego 2024 r. o godzinie 10:00 rozpocznie się strajk generalny rolników na terenie całego kraju. Zapowiadane są blokady wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą, a także blokady dróg i autostrad w poszczególnych województwach. Protesty mają potrwać do 10 marca.
– Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku – czytamy w komunikacie NSZZ RI „Solidarność”.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Co czeka polską szkołę? Podczas wizyty w Lublinie minister edukacji opowiada o planach resortu na następne miesiące
Bezpośrednią przyczyną decyzji NSZZ RI „Solidarność” jest przedłużenie przez Komisję Europejską (KE) o kolejny rok, do czerwca 2025 r., autonomicznych środków handlowych, polegających na jednostronnym zawieszeniu przez UE ceł w imporcie z Ukrainy. Rolnicy zarzucają władzom polskim bierność i potępiają rządowe deklaracje współpracy z KE oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji KE w kwestii importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy.
Sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej oraz import ukraińskiej żywności były tematami briefingu prasowego, jaki miał miejsce 5 lutego 2024 r. w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. Udział w nim wzięli wojewoda lubelski Krzysztof Komorski oraz Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Michał Kołodziejczak, a także przedstawiciele służb celno-skarbowych, sanitarno-epidemiologicznych oraz weterynaryjnych.
W trakcie spotkania Kołodziejczak ogłosił, że napływ cukru z Ukrainy będzie podlegał ograniczeniom, a wwożone ilości zostaną objęte kontrolą sanepidu. Padły również zapowiedzi utworzenia specjalnego zespołu, którego zadaniem będzie monitorowanie konkretnych partii towarów przekraczających polską granicę.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mariusz Puła kandydatem Trzeciej Drogi w wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego
W miniony weekend wiceminister Kołodziejczak odwiedził przejścia graniczne w Hrubieszowie oraz Dorohusku. Przeprowadzone tam kontrole wykazały m.in. nadmierny import ukraińskiego cukru, oleju i przetworów zbożowych.
– Dzisiejsze kontrole na granicy są efektem konkretnych wytycznych – zero tolerancji dla jakichkolwiek nieprawidłowości. Będę stał na straży polskich rolników i produkcji polskiej żywności – zapowiedział Kołodziejczak.
fot. NSZZ RI „Solidarność” – strajk generalny
Pingback: Rosja przygotowuje się do marcowych wyborów prezydenckich. Po wygranej Putina prawdopodobna jest kolejna mobilizacja wojenna
Pingback: Strajk rolników sparaliżuje kraj. Jak wygląda mapa protestu w województwie lubelskim?