Chrońmy mokradła, tak szybko znikają
2 lutego obchodzimy Światowy Dzień Mokradeł, w tym roku pod hasłem „Mokradła a dobrostan człowieka”. Wetlands International, jedyna na świecie organizacja non-profit działająca na rzecz ochrony i odnawiania terenów podmokłych, chce w ten sposób zwrócić uwagę na to silne związki pomiędzy istnieniem mokradeł a jakością życia ludzi.
Za mokradła uznaje się wszystkie obszary, na których woda spotyka się ze stałym lądem – w tym: bagna i torfowiska, delty rzek, tereny zalewowe i podmokłe lasy, pola ryżowe, a nawet rafy koralowe. W Polsce występują na powierzchni ok. 4,4, mln ha, co stanowi prawie 14% powierzchni kraju; 4% z tego stanowią torfowiska. Co ciekawe, w torfowiskach zmagazynowanych jest dwa razy więcej wody niż we wszystkich polskich jeziorach! Na Lubelszczyźnie mokradła znajdują się przede wszystkim na Polesiu i w Poleskim Parku Narodowym, a także w Lasach Janowskich.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Unijne przepisy mają zmniejszyć skalę wylesiania. Firmom został rok na przygotowanie się do zmian
Zdaniem Wetlands International zdrowe, prawidłowo funkcjonujące mokradła są obecnie kluczowe dla niepogarszania warunków bezpiecznego życia na ziemi. Kwestia jest tym bardziej warta nagłaśniania, że powierzchnia terenów podmokłych na całym świecie kurczy się w zastraszającym tempie, trzy razy szybciej niż powierzchnia lasów: w latach 1970-2015 zmniejszyła się o 35%, a w perspektywie nieco ponad 300 lat (1700-2015) aż o 85%! Powodem takiego stanu jest działalność człowieka: osuszanie mokradeł i przekształcanie ich w ziemie uprawne lub przeznaczone pod zabudowę. Ich dalsza destrukcja prowadzić będzie nie tylko do spadku bioróżnorodności (zależy od nich aż około 40% gatunków roślin i zwierząt), ale również – a może przede wszystkim – do obniżenia jakości życia ludzi.
Obecność terenów podmokłych stanowi naturalne rozwiązanie kryzysu klimatycznego i problemów z dostępnością wody. Mokradła wychwytują i magazynują dwutlenek węgla, zmniejszając jego stężenie w atmosferze. Torfowiska działają jak gąbka: wchłaniają nadmiar wody podczas powodzi, po czym wypuszczają ją w okresach suchych, zmniejszając w ten sposób negatywne skutki tych ekstremalnych zjawisk. Ziemia znajdująca się na dnie mokradeł i rosnące tam rośliny działają jak filtr, oczyszczając wodę z bakterii, wirusów i metali. Nie można też pominąć faktu, że blisko miliard gospodarstw domowych na całym świecie żyje z mokradeł, które, poprzez uprawy, rybołówstwo, transport i turystykę, są dla nich ich głównym źródłem utrzymania.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Każdy Europejczyk kupuje co roku średnio 26 kg ubrań, a 11 kg się pozbywa. Tylko część trafia do obiegu wtórnego lub recyklingu
Wprawdzie pozytywne myślenie, którego święto również przypada na 2 lutego, nakazuje nam wierzyć, że wszystko w tym najlepszym ze światów zmierza w dobrym kierunku, ale coraz trudniej się z tym zgodzić. Jak pokazuje przykład mokradeł, samo przekonanie, że szklanka jest do połowy pełna, nie wystarczy, by zapobiec ubytkom wody.
fot. Poleski Park Narodowy
Pingback: Wystawa i Targi Zoologiczne ZOOPARK. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających w tym roku?