wtorek, 1 kwietnia, 2025
LubelskieRolnictwoWiadomości

Wojewoda lubelski spotkał się z rolnikami poszkodowanymi po niedzielnym gradobiciu. „Straty są stuprocentowe”

Wielu rolników ucierpiało w wyniku gradobicia, które przeszło w niedzielę przez kilka powiatów na Lubelszczyźnie. – Straty są stuprocentowe – powiedział wojewoda lubelski Krzysztof Komorski który w poniedziałek, 20 maja, spotkał się z opolskimi plantatorami m.in. na plantacjach porzeczek, malin i truskawek. 

Silna chmura burzowa przeszła w niedzielę, 19 maja, wieczorem przez powiat opolski oraz części powiatów lubelskiego i kraśnickiego. Trwające kilkanaście minut intensywne opady gradu spowodowały znaczne straty w rolnictwie i sadownictwie.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Kwietniowe przymrozki spustoszyły sady. Rolnicy apelują o pomoc rządu

– Widziałem na własne oczy efekty tych anomalii pogodowych, które miały miejsce w niedzielę wieczorem. Pierwszy raz w życiu widziałem rośliny: porzeczki, truskawki, maliny wyglądające, jakby ktoś ostrym narzędziem je wykarczował. Straty są stuprocentowe – podkreślił wojewoda lubelski.

W wyniku niedzielnego gradobicia najbardziej ucierpieli właściciele upraw polowych, plantacji malin, porzeczek i truskawek, a także sadów m.in. z gmin: Chodel, Opole Lubelskie, Poniatowa czy Bełżyce.

Obecnie trwa szacowanie strat.

Wojewoda lubelski zapowiada wsparcie

– Wiemy, że istnieją narzędzia wsparcia takie, jak kredyty na preferencyjnych warunkach z ARiMR, czy pomoc KRUS w spłacie bieżących zobowiązań. Ale w tym momencie wiemy już, że wszystko to będzie wsparcie niewystarczające. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie, po poznaniu skali tych strat, będziemy w stanie powiedzieć więcej na temat uruchomienia dedykowanych narzędzi. Dlatego, że widzimy, że te straty nie są częściowe, tylko są całkowite – powiedział wojewoda.

Jak zaznacza Krzysztof Komorski sytuacja wymaga wsparcia doraźnego, ale przede wszystkim znalezienia systemowych rozwiązań tj. możliwości ubezpieczenia swoich plonów czy uruchomienia narzędzi, które będą je chroniły takich jak siatki antygradowe.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Związek Producentów Cukru w Polsce: Drastyczne ograniczanie środków ochrony roślin i nawozów nie pozwoli na dalszą uprawę buraka cukrowego

Niedzielne gradobicie to kolejny po kwietniowych przymrozkach cios dla wielu plantatorów z powiatów kraśnickiego, czy opolskiego. Nocne spadki temperatury do -8, a miejscami nawet -11 stopni Celsjusza spowodowały wówczas przemarznięcie pąków, kwiatów i zawiązków owoców wiśni, czereśni, śliwek i jabłoni, ucierpiały również maliny i porzeczki. Zniszczenia w wielu miejscach objęły nawet do 100 proc. upraw.

fot. materiały prasowe

Jeden komentarz do “Wojewoda lubelski spotkał się z rolnikami poszkodowanymi po niedzielnym gradobiciu. „Straty są stuprocentowe”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *