18-latek napadał i kradł w lubelskiej galerii handlowej. Grozi mu do 20 lat więzienia

Do serii przestępstw, których sprawcą okazał się 18-latek doszło w ostatni piątek w Lublinie. Młodzieniec dokonał kilku kradzieży w galerii handlowej, a potem napadł na przypadkowo napotkanego mężczyznę. Próbował też dokonać rozboju na dwóch nieletnich. Jeszcze tego samego dnia sprawca został zatrzymany przez policję.

W ostatni piątek mundurowi zostali zaalarmowani, że na terenie parkingu podziemnego lubelskiej galerii handlowej doszło do rozboju. Młody napastnik grożąc przypadkowo napotkanemu mężczyźnie przedmiotem przypominającym kastet, zażądał od niego wydania pieniędzy.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Amator kradzionych komiksów zatrzymany za rozbój na 27-latku

– Pokrzywdzony w obawie o swoje życie i zdrowie oddał gotówkę – łącznie 150 złotych. Wcześniej agresor wdał się w awanturę z innym mężczyzną – właścicielem zaparkowanego pojazdu, któremu uszkodził lusterko – wyjaśnia Anna Kamola z lubelskiej Policji.

Po opuszczeniu galerii handlowej, sprawca udał się na pobliski przystanek autobusowy, gdzie próbował okraść dwóch nieletnich z pieniędzy i telefonu. Jego plany zostały jednak pokrzyżowane przez zdecydowaną postawę młodzieńców.

Tego samego dnia, mundurowi otrzymali zgłoszenia również o innych incydentach. W jednej z restauracji w tym samym centrum handlowym, w którym doszło do rozboju, nieznany sprawca ukradł jedzenie o wartości około 200 złotych, a z innego sklepu wyniósł markowe ubrania. Łącze straty oszacowano na ok. 1 tys. złotych.

Podejrzany o dokonanie przestępstw, 18-letni mieszkaniec podlubelskiej miejscowości, jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. Do zatrzymania doszło w jednej z restauracji, gdzie mężczyzna czekał na swoje zamówienie.

– Policjanci ujawnili przy 18-latku kominiarkę i metalowy karabińczyk, który miał wcześniej zakładać na rękę jako kastet. Z kolei na sobie miał założone skradzione ubrania – dwie pary dresowych spodni oraz bluzę z zamontowanymi klipsami. Ponadto, był nietrzeźwy, miał 2 promile alkoholu w organizmie – relacjonuje rzeczniczka lubelskiej policji.

Młody mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Jak się okazało był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poszukiwany napadł na ochroniarza w supermarkecie. Pomagała mu… poszukiwana

18-latek został dzisiaj doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, usiłowania rozboju, kierowani gróźb oraz kradzieży.

Zgodnie ze znowelizowanym kodeksem karnym, grozi mu do 20 lat więzienia. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.