poniedziałek, 28 kwietnia, 2025
LublinPolitykaWiadomości

Pisarz chce zostać prezydentem Lublina. Czy okaże się czarnym koniem?

Marcin Wroński, dramaturg i pisarz, autor serii kryminałów o komisarzu Zydze Maciejewskim, potwierdził swój udział w wyścigu o najważniejszy urząd w mieście. Zapytany o to, jakiego rodzaju książkę napisałby o lubelskim Ratuszu, odpowiedział: – Do każdej swojej powieści robiłem drobiazgową dokumentację, do tej muszę wygrać wybory.

Urodzony w 1972 roku Wroński to drugi oficjalny kandydat na urząd prezydenta Lublina. Pierwszym jest obecnie sprawujący tę funkcję Krzysztof Żuk (PO). Prawo i Sprawiedliwość nie ogłosiło jeszcze swojej decyzji, ale z dotychczasowych informacji wynika, że z ramienia tej partii wystartuje Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego. Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 kwietnia, a druga, jeśli do niej dojdzie, 21 kwietnia.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Województwo lubelskie ma nowych wicewojewodów

Kandydatura Wrońskiego to spora niespodzianka, pisarz do tej pory nie angażował się w działalność polityczną czy samorządową. Chce jednak, jak sam mówi, zająć się przyszłością swojego rodzinnego miasta: – „To moje miasto i jako lublinianinowi zależy mi bardzo, żeby się zmieniało na lepsze. To wymaga zmiany stylu zarządzania: rzeczywistego wyjścia do mieszkańców, rozumienia ich potrzeb w ekosystemie, jaki stanowi miasto, i dialogu”.

Jego plany dotyczące potrzebnych miastu zmian obejmują wiele obszarów: – „Od rzeczy niezwykle ważnych, jak budownictwo miejskie, przez kiepską promocję naszych dokonań kulturalnych na zewnątrz, po komunikację z mieszkańcami. Z jednej strony miasto potwornie się zadłuża, z drugiej nie daje od siebie oferty mieszkaniowej przeznaczonej dla normalnego człowieka, którego niekoniecznie stać na niepewny kredyt, ale którego jak najbardziej stać na to, żeby lokal utrzymywać, a może go nawet za jakiś czas wykupić. Nie chcę, by Lublin był miastem rotacyjnym: skoro chlubimy się mianem Oxfordu po prawej stronie Wisły, to warto zatrzymać u nas absolwentów”.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wykładowca KUL wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli

Czy przekona lublinian? Dowiemy się za trzy miesiące.

4 komentarze do “Pisarz chce zostać prezydentem Lublina. Czy okaże się czarnym koniem?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *