Pobił i okradł towarzyszkę od kieliszka. Grozi mu do 18 lat za kratami

32-letni mieszkaniec Lublina odpowie za rozbój na 37-letniej kobiecie. Najpierw wspólnie spożywali alkohol, a później na ulicy zaatakował i pobił swoją towarzyszkę od kieliszka. Łupem sprawcy padł telefon komórkowy wraz z rzeczami osobistymi. Teraz grozi mu nawet 18 lat więzienia.

Do rozboju doszło w długi weekend sierpniowy w okolicy Górek Czechowskich w Lublinie. Policjanci zostali zaalarmowani przez 27-letnią kobietę, że jej znajomy napadł i okradł ją na ulicy. Wcześniej wspólnie spożywali alkohol.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Pobity przez brata 30-latek zmarł w szpitalu. Sprawcy grozi dożywocie

Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Łupem sprawcy padł telefon i rzeczy osobiste. Łączne straty oszacowano na ok. 3 tys. złotych.

Mężczyzna po zdarzeniu próbował się ukrywać. Na niewiele mu się to jednak zdało.

– Nad zatrzymaniem 32-latka pracowali kryminalni z 5. komisariatu i komendy miejskiej. Wspólne działania pozwoliły namierzyć mieszkańca Lublina – przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Policji w Lublinie.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pobili i okradli dostawcę jedzenia. Są dobrze znani policji

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty rozboju w recydywie. We wtorek, 20 sierpnia, został doprowadzony do sądu, który zdecydował o zastosowaniu wobec 32-latka środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu.

Teraz grozi mu nawet 18 lat więzienia.