Podszywał się pod inne osoby i zaciągał kredyty. Wyłudził co najmniej 250 tys. zł

Policjanci Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Lublinie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne oszustwa. Mężczyzna podrabiał dokumenty i podszywając się pod inne osoby zaciągał kredyty w bankach i instytucjach finansowych. Jak informuje policja sprawa jest rozwojowa, możliwe są kolejne zatrzymania.

Zatrzymany przez funkcjonariuszy lubelskiego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) mężczyzna podszywał się pod inne osoby. Posługując się podrobionymi dokumentami tożsamości oraz fałszywymi zaświadczeniami o zatrudnieniu i wysokości dochodów, zakładał rachunki bankowe, a następnie za pośrednictwem internetu składał wnioski o udzielnie pożyczek gotówkowych w bankach oraz innych instytucjach finansowych. Łączne straty poniesione przez pokrzywdzonych wynoszą co najmniej 250 tys. zł.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Oszukiwali metodą „na amerykańskiego żołnierza”, wyłudzali też pieniądze od firm. Lubelska policja zatrzymała czterech obywateli Nigerii

– Podczas przeszukań mieszkań zajmowanych przez zatrzymanego oraz użytkowanego przez niego pojazdu funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli szereg przedmiotów, które służyły do dokonywania przestępstw. Były to telefony komórkowe, kilkadziesiąt kart SIM, komputer przenośny, podrobione dowody osobiste, karty bankomatowe, pieczątki na różne dane firm, oraz opisane m.in. jako „główny księgowy”, „prezes zarządu” – informuje rzecznik CBZC w Lublinie.

Mundurowi zabezpieczyli także dokumenty, w tym dokumentację zawierającą dane pokrzywdzonych firm.

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe w Lublinie, gdzie usłyszał m.in. zarzuty usiłowania oszustw, oszustwa kredytowego, podrabiania dokumentów oraz podszywania się pod inną osobę. Jak ustalili śledczy przestępstwa popełnił w warunkach recydywy.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oszukiwali metodą „na wypadek”, wpadli po policyjnym pościgu

Decyzją Sądu Rejonowego Lublin-Zachód wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.

Jak się dowiedzieliśmy, sprawa jest rozwojowa, funkcjonariusze lubelskiego CBZC planują kolejne zatrzymania.