Amator jazdy na podwójnym gazie zatrzymany przez innego kierowcę
Kierowca Volkswagena Passata, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu został zauważony i zatrzymany przez innego użytkownika drogi. Zdarzenie miało miejsce na odcinku drogi krajowej nr 19 w powiecie lubartowskim. Świadek widząc niestabilną jazdę kierowcy, podjął decyzję o interwencji. Najpierw zawiadomił policję, a potem przeprowadził obywatelskie zatrzymanie amatora jazdy na podwójnym gazie.
– Zdarzenie miało miejsce dzisiaj w nocy. Około północy na drodze krajowej nr 19 świadek zauważył samochód marki Volkswagen Passat, którego tor jazdy mógł wskazywać na to, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu – mówi sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z policji w Lubartowie.
Kierowca poinformował policję o swoich podejrzeniach, a sam kontynuował jazdę za Passatem.
Pijany kierowca, 52-letni mieszkaniec gminy Siemień, widząc podążający za nim samochód zjechał z głównej drogi i zatrzymał się w pobliżu rzeki Wieprz w miejscowości Wola Skromowska. W miejscu gdzie kończyła się droga świadek odebrał kluczyki kierowcy VW Passata i czekał na przyjazd policji.
Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, wykonali test na zawartość alkoholu, który potwierdził obecność prawie 2 promili alkoholu w organizmie kierowcy Volkswagena. Co więcej, mężczyzna podróżował ze swoją żoną, która także wydawała się być nietrzeźwa. W samochodzie policja znalazła puste puszki po piwie.
Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy – zostało mu ono odebrane kilka dni wcześniej przez policję.
>>> CZYTAJ TAKŻE: System eCall powiadomił służby o wypadku. Uczestnicy kolizji kierowali bez uprawnień
Teraz 52-letni mieszkaniec gminy Siemień będzie musiał stawić czoła konsekwencjom swojego działania. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości amatorowi jazdy na podwójnym gazie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami.
– Bądźmy czujni i nie odwracajmy oczu, kiedy widzimy, że ktoś łamie przepisy lub podejrzanie się zachowuje. Od tego czy zareagujemy może zależeć czyjeś życie i zdrowie. Zgłośmy taką sytuację, nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców – apeluje rzeczniczka lubartowskiej policji.