niedziela, 8 września, 2024
Biała PodlaskaNa sygnaleWiadomościZ regionu

Myśleli, że pomagają zięciowi. Przekazali oszustom 50 tys. złotych

72-letnia mieszkanka powiatu bialskiego uwierzyła, że jej zięć spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Wspólnie z mężem przekazali reklamówkę z zawartością 50 tysięcy złotych nieznajomej, która okazała się oszustką. Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek.

Oszuści nie śpią. Ofiarą przekrętu tzw. metodą „na wypadek” padło tym razem starsze małżeństwo z gminy Leśna Podlaska w powiecie bialskim.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Oszustwa romantyczne to nie tylko „lekarz z Syrii” czy „rytuał miłości”. Jak się ustrzec przed cyberprzestępcami?

W poniedziałek, 26 lutego, po południu na telefon stacjonarny zadzwoniła do nich kobieta podająca się za ich córkę. Rozmówczyni poinformowała, że jej mąż spowodował wypadek, w wyniku którego śmierć poniosła kobieta. By mężczyzna nie trafił za kraty potrzebne są pieniędzy na kaucję.

72-latka, która podniosła słuchawkę była przekonana, że faktycznie rozmawia ze swoim dzieckiem.

– Z relacji pokrzywdzonych wynika, że podczas trwających ok. dwie godziny rozmów prowadzonych również przez telefon komórkowy oszustka przekazywała kolejne instrukcje. Niestety małżeństwo uwierzyło w przedstawioną historię i zdecydowało się pomóc zięciowi przekazując swoje oszczędności – poinformowała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy policji w Białej Podlaskiej.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oszuści podszyli się pod córkę 57-latki. Kobieta straciła prawie 6 tys. złotych

Po pieniądze przyszła kobieta podająca się za asystenta mecenasa. To jej małżonkowie oddali reklamówkę, w której znajdowało się 50 tys. złotych. Dopiero po przekazaniu gotówki zorientowali się, że to oszustwo i zgłosili się na Policję.

– Ustalamy wszystkie okoliczności tej sprawy oraz apelujemy o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi – uczula nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne

7 komentarzy do “Myśleli, że pomagają zięciowi. Przekazali oszustom 50 tys. złotych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *