Na obwodnicy Chełma widać już asfalt (zdjęcia)
Pogoda sprzyja drogowcom, tym samym postępują prace przy budowie obwodnicy Chełma. Obecnie roboty prowadzone są przy budowie trasy głównej, obiektów mostowych i przebudowie sieci podziemnych, a na ponad 4,5 km drogi widać już asfalt.
Będąca częścią drogi ekspresowej S12 trasa ominie miasto od północy. Dwujezdniowa droga będzie miała 13,5 km. W ramach inwestycji, którą realizuje firma Strabag, powstaną m.in. cztery węzły drogowe: Chełm Zachód, Chełm Północ, Chełm Okszów oraz Chełm Wschód.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Budowa pierwszego na Lubelszczyźnie odcinka autostrady dobiega końca. Kiedy pojadą nim kierowcy?
Planowane są także trzy mosty, dziewięć wiaduktów oraz przejścia dla zwierząt. Powstanie także kładka dla pieszych w Horodyszczach i 20 kilometrów dodatkowych dróg poprzecznych i obsługujących tereny przyległe, a także obwód utrzymania drogi ekspresowej przy węźle Chełm Północ.
Co słychać na placu budowy?
Najbardziej zaawansowane roboty prowadzone są obecnie na fragmencie od węzła Chełm Zachód w kierunku miejscowości Horodyszcze i Okszów. Efekty prac najlepiej widać na odcinku ok. 4,5 km, gdzie nawierzchnia jest już czarna. Wykonawca jest tu na etapie układania masy bitumicznej, w tym warstwy podbudowy z mieszkanki mineralno-asfaltowej. Na dalszym fragmencie w kierunku miescowości Srebrzyszcze, gdzie zaplanowany jest węzeł Chełm Wschód, trwają prace ziemne, ulepszane jest podłoże pod trasę główną i trwa przebudowa sieci podziemnych, w tym m.in. sieci wodociągowej. Postępuje także budowa obiektów mostowych, której zaawansowanie wynosi ok. 60 proc.
Inwestycja otrzymała dofinansowanie z Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych, a łączny koszt budowy zamknie się w kwocie 442 mln zł.
Tiry wyjadą z Chełma
Obwodnica docelowo ma wyprowadzić ruch tranzytowy z Chełma. Poprawi to bezpieczeństwo mieszkańców, a także zwiększy przepustowość dróg w samym mieście.
Ominięcie Chełma obwodnicą zajmie mniej więcej 10 minut.
Udostępnienie nowej trasy kierowcom planowane jest w drugiej połowie 2025 roku. Aktualnie rozpatrywane są roszczenia wykonawcy, który oczekuje wydłużenia czasu na ukończenie prac m.in. ze względu na przedłużoną procedurę uzyskania decyzji ZRID.
– Terminy wynikające z umowy mogą zostać przesunięte w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji umowy nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły mu one prowadzenie robót – wyjaśnia Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego Oddziału GDDKiA.
Ekspresowo do Dorohuska
Budowa obwodnicy Chełma to element liczącego 75-kilometrów fragmentu drogi ekspresowej S12 łączącego węzeł w Piaskach z przejściem granicznym w Dorohusku. Po jej wybudowaniu powstanie wygodny korytarz transportowy, łączący Warszawę i Lublin z Ukrainą.
Droga przebiegać będzie po nowym śladzie, wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 12. Za Chełmem trasa oddali się na południe od DK-12, by ominąć okoliczne torfowiska przed Dorohuskiem (m.in. rezerwat Roskosz).
Pozostałe trzy odcinki trasy: Piaski – Dorohucza, Dorohucza – Chełm oraz Chełm – Dorohusk, poza budowaną obwodnicy Chełma, mają już wyłonionych wykonawców.
– Wiosną tego roku do wojewody lubelskiego złożyliśmy wnioski o wydanie decyzji ZRID. Ich uzyskanie pozwoli rozpocząć prace budowlane – mówi Łukasz Minkiewicz.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co z budową odcinka S19 Lublin-Lubartów?
Z kolei dla ok. 6-kilometrowego odcinka między Pełczynem a Chojnem Nowym Drugim trwają prace przygotowawcze. W związku ze stwierdzeniem występowania pod warstwą ziemi odpadów przemysłowych w rejonie planowanego węzła Dorohucza, opracowywane są teraz nowe warianty przebiegu tego fragmentu drogi.
fot. GDDKiA
Pingback: Mieszkańcy gminy Chełm pojadą po równym
Pingback: Ważny odcinek drogi w powiecie łęczyńskim idzie do remontu. Kierowcy czekali na to od lat