Gorajec-Zastawie. Stracił panowanie nad motocyklem i wjechał do rowu. Cudem nie doszło do tragedii

Do wypadku z udziałem motocykla doszło wczoraj w miejscowości Gorajec-Zastawie (powiat zamojski). Kierujący jednośladem 21-latek stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i uderzył w znak drogowy. Motocyklista z obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.

W poniedziałek, 29 lipca, ok. godz. 17:00 służby zostały powiadomione o wypadku z udziałem motocyklisty, do którego doszło w miejscowości Gorajec-Zastawie w gminie Radecznica.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Uderzył motocyklem w pień ściętego drzewa. Ciężko ranny trafił do szpitala

– Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 21-letni mieszkaniec gminy Radecznica poruszał się motocyklem marki Honda od strony Starej Wsi w kierunku miejscowości Nawsie. Mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W następstwie, wjechał do przydrożnego rowu uderzając z znak drogowy – relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk, oficer prasowy policji w Zamościu.

Motocyklista z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Konsekwencje dla kierującego jednośladem mogły okazać się znacznie bardziej poważne, gdyby uderzył w ciągnik, który w tym czasie czekał na możliwość skrętu w lewo. Szczęśliwie, w ostatnich chwili udało mu się jednak go ominąć.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: 17-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki potrącił policjanta

– Badanie stanu trzeźwości 21-latka przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że był trzeźwy. Mężczyzna nie posiadał jednak uprawnień do kierowania motocyklem – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.

W rejonie wypadku występowały niewielkie utrudnienia. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają obecnie policjanci z komisariatu w Szczebrzeszynie.

fot. Policja