Rzucił się na policjantów z młotkiem, a potem próbował ich przekupić. 54-latek usłyszał już zarzuty

Do 10 lat więzienia grozi 54-letniemu mieszkańcowi gminy Fajsławice. Mężczyzna najpierw zaatakował mundurowych młotkiem, a gdy został obezwładniony próbował wręczyć im łapówkę. Decyzją sądu krewki 54-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Wszystko rozegrało się w ostatnią sobotę, 19 października, w miejscowości Ignasin (gmina Fajsławice). Mundurowi z miejscowego komisariatu podjęli interwencję wobec nietrzeźwego mężczyzny, który miał chodzić po okolicy z młotkiem i niepokoić mieszkańców.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Mając blisko 4 promile wybrał się z dziećmi na spacer

Na widok stróżów prawa, mężczyzna ukrył się w zaroślach. Gdy policjanci go zauważyli wybiegł i zaatakował ich młotkiem. Mundurowi bez trudu odparli atak i obezwładnili napastnika, którym okazał się 54-letni mieszkaniec gminy.

– Mężczyzna był kompletnie pijany. W organizmie miał blisko 2 promile alkoholu – przekazała sierżant sztabowy Anna Chuszcza, oficer prasowy policji w Krasnymstawie.

Krewki 54-latek nie dawał za wygraną i postanowił, że spróbuje ,,dogadać się” z policjantami.

– Proponował policjantom kilkukrotnie kilka tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od zatrzymania go – poinformowała sierżant sztabowy Anna Chuszcza.

Nie przekonało to jednak mundurowych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Następnie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego oraz przekupstwa.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chciała uniknąć mandatu. Teraz grozi jej do 10 lat więzienia

We wtorek, 22 października, stanął przed sądem, który zastosował wobec 54-latka środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego tymczasowego aresztu.

Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja