Zaczęło mu się spieszyć gdy zobaczył patrol policji. 3 tys. mandatu to nie jedyne konsekwencje jakie poniesie
Dotkliwie zakończyła się dla 20-latka z Lublina jego nieodpowiedzialna i niebezpieczna jazda. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 51 km/h został ukarany mandatem w wysokości 3 tys. zł, a jego konto wzbogaciło się o 28 punktów karnych. Ponadto, wyszło na jaw, że młody mężczyzna był pod wpływem alkoholu i miał wydaną decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy.
W ostatnim czasie policjanci z łęczyńskiej drogówki sprawdzali z jaką prędkością poruszają się kierowcy jadący przez miejscowość Bogdanka. W pewnym momencie ich uwagę przykuła Skoda, której kierujący na widok patrolu gwałtownie przyspieszył. Pomiar prędkości wykazał, że w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, kierowca osobówki na liczniku miał dwukrotnie więcej.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Na podwójnym gazie pędził w terenie zabudowanym 145 km/h
– Kierującym okazał się 20-latek z Lublina. Za przekroczenie dozwolonej prędkości młody mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tysięcy złotych oraz 28 punktami karnymi – przekazała aspirant Izabela Zięba, oficer prasowy policji w Łęcznej.
Ale to nie wszystko. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego wyszło na jaw, że wsiadł za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Ponadto, miał wydaną decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy. Za wcześniejsze naruszenie przepisów ruchu drogowego uzbierał bowiem aż 24 punktów karnych.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kierowca quada chciał pobawić się w kotka i myszkę z policją. Oprócz gigantycznego mandatu, grozi mu też więzienie
20-latek za swoje zachowanie odpowie wkrótce przed sądem.
fot. Policja
Pingback: Pędził po ekspresówce 204 km/h. Teraz słono zapłaci