Napad na bank w Puławach. Czy sprawczyni, odpowiada również za rozbój w Kurowie?

Mieszkańcy Puław przeżyli w piątkowe popołudnie chwile grozy, kiedy to w centrum miasta, przy ul. 3-go Maja, doszło do napadu na placówkę Lubelskiego Banku Spółdzielczego. Napastniczką okazała się być zamaskowana kobieta, która groziła kasjerce nożem.

Zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 15:10, w czasie, gdy na ulicach miasta panował znaczny ruch. Bank, położony w pobliżu ruchliwej ulicy Piaskowej, stał się miejscem przestępczego ataku.

Według relacji komisarz Ewy Rejn – Kozak z puławskiej policji, napastniczka, zamaskowana, groziła pracownicy banku nożem. Kasjerka, początkowo sprzeciwiając się, ostatecznie wydała pieniądze z kasy, ulegając groźbom napastniczki.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Policja publikuje wizerunek sprawczyni napadu na bank w Kurowie

Zeznania świadków potwierdzają, że kobieta po otrzymaniu gotówki schowała ją do foliowej torby i szybko opuściła budynek. Na szczęście, w tym dramatycznym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.

Policja obecnie intensywnie poszukuje sprawczyni napadu. ” – Prowadzimy oględziny na miejscu, analizujemy zapisy monitoringu. Poszukiwania trwają na terenie całego miasta” powiedziała komisarz Rejn – Kozak.

To zdarzenie budzi skojarzenia z podobnym napadem, do którego doszło pod koniec października w Kurowie, również w powiecie puławskim. Tam również sprawczynią była kobieta z nożem, która, po krótkiej szarpaninie z kasjerką, zdołała wyjść z banku z pieniędzmi.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Napad na bank w Kurowie. Trwa policyjna obława

Policja nie wyklucza, że oba napady mogą być dziełem tej samej osoby. W związku z tym, na drogach całego powiatu puławskiego można spodziewać się zwiększonej obecności sił policyjnych oraz kontroli drogowych. Policja apeluje do świadków o zgłaszanie wszelkich istotnych informacji, które mogą pomóc w schwytaniu napastniczki.

fot. Google Street View | Napad na oddział Lubelskiego Banku Spółdzielczego w Puławach