Pijany 23-latek wjechał w ścianę domu. Po drugiej stronie spał jego mieszkaniec
Ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie miał kierujący Volkswagenem 23-latek, który wypadł z drogi i uderzył w dom uszkadzając jedną ze ścian budynku. W chwili zdarzenia na sofie, bezpośrednio przy ścianie domu, w którą wjechał kierowca, spał jego mieszkaniec. Sprawcy grozi teraz m.in. do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 listopada, nad ranem na terenie powiatu świdnickiego.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek w powiecie biłgorajskim. Nie żyje 72-letnia piesza
Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że 23-letni kierowca Volkswagena nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W efekcie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi a następnie wjechał na prywatną posesję i uderzył w dom.
– W chwili zdarzenia mieszkaniec domu leżał na sofie, która stała bezpośrednio przy ścianie, w która wjechał kierowca – przekazała starszy posterunkowy Alicja Karpińska, oficer prasowy Policji w Świdniku.
Przeprowadzone przez mundurowych badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pijany. W organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu. Ale to nie wszystko. Podczas sprawdzenia samochodu w plecaku 23-latka mundurowi znaleźli ponad 3 gramy amfetaminy.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wkrótce usłyszy zarzuty.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijany 28-latek spowodował kolizję i odjechał. Miał ponad 2 promile
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oprócz utraty prawa jazdy i przykrych konsekwencji finansowych grozi mu m.in. do 3 lat więzienia.
fot. Policja