Wola Uhruska. Tragiczny finał alkoholowej libacji. Nie żyje 59-letni mężczyzna
Do awantury między dwoma mężczyznami, która zakończyła się tragicznie doszło w ostatni weekend w miejscowości Wola Uhruska (powiat włodawski). W trakcie szarpaniny 44-latek popchnął swojego o 15 lat starszego kompana, który upadając, uderzył głową o krawędź stołu i stracił przytomność. Niestety pomimo prowadzonej reanimacji 59-latek zmarł.
W nocy z 13 na 14 stycznia w jednym z domów w miejscowości Wola Uhruska odbywała się suto zakrapiana alkoholem impreza, w której oprócz właścicielki posesji, uczestniczyło jeszcze trzech mężczyzn.
>>> CZYTAJ TAKŻE: 24-latka zaatakowała znajomego tasakiem. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej dożywocie
W pewnym momencie pomiędzy dwoma z nich, 44-latkiem a 59-latkiem wywiązała się szarpanina, w wyniku której starszy z mężczyzn uderzył głową o krawędź stołu, a następnie stracił przytomność.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej niedającego oznak życia mężczyzny i prowadzili ją aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Niestety, lekarz stwierdził zgon mieszkańca gminy Wola Uhruska.
– Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, wykonując wszystkie niezbędne procesowe czynności. Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby w wieku od 44 do 71 lat. Wszyscy byli nietrzeźwi – przekazała aspirant sztabowy Kinga Zamojska – Prystupa, oficer prasowa Policji we Włodawie.
>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pili razem alkohol, potem zadała mu śmiertelne ciosy
Najmłodszy z całej trójki, 44-letni mężczyzna, usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi mu do 5 lat więzienia.
fot. Policja
Pingback: Zabójstwo 23-latka na lubelskich Bronowicach. Podejrzany to rówieśnik ofiary