Zamiast ziemi na kwiatki wykopała granat moździerzowy

Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj na terenie gminy Hańsk. Kobieta kopiąc ziemię na kwiatki w starej sadzawce znalazła granat moździerzowy z czasów II wojny światowej.

W czwartek, 10 września, w południe dyżurny włodawskiej komendy dostał informację o nietypowym znalezisku mieszkanki gminy Hańsk.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Wybuchowe znalezisko w sortowni odpadów. Ewakuowano personel

– Jak ustalili policjanci kobieta podczas wykopywania ziemi na kwiatki ze starej wyschniętej już sadzawki znalazła granat moździerzowy o kalibrze 120 mm pochodzący z czasów II wojny światowej – przekazała aspirant Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy policji we Włodawie.

Policjanci zabezpieczali miejsce do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, który przejął granat do neutralizacji.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mesko rozbuduje swój oddział w Kraśniku. Chcą produkować 100 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm rocznie

Przy tej okazji warto przypomnieć o zasadach bezpieczeństwa w sytuacji znalezienia niewybuchu. W żadnym wypadku nie wolno dotykać, przenosić ani tym bardziej wrzucać takich przedmiotów do ognia. Takie zachowanie może skończyć się kalectwem lub śmiercią. Należy natychmiast powiadomić służby dzwoniąc pod numer 112.